Spięcie na linii Watykan-Chiny. W tle nowo mianowany biskup prowincji Jiangxi
Watykan "z zaskoczeniem i żalem" przyjął decyzję władz Chińskiej Republiki Ludowej, które - w ocenie Kościoła - "zainstalowały" nowego biskupa pomocniczego w nieuznawanej diecezji. Zdaniem Stolicy Apostolskiej to naruszenie umowy zawartej z Pekinem przed czterema laty.
Jak stwierdził w oświadczeniu Watykan, z "zaskoczeniem i żalem" dowiedział się, że chińskie władze mianowały biskupa Yujiang Giovanniego Penga Weizhao z Yujiang biskupem pomocniczym w Jiangxi. Ta druga diecezja nie jest uznawana przez Stolicę Apostolską.
ZOBACZ: Wadowice. Jarosław Kaczyński: Jan Paweł II jest dzisiaj bardzo ostro i konsekwentnie atakowany
Zdaniem przedstawicieli Kościoła ruch Pekinu jest złamaniem porozumienia, jakie Watykan i ChRL zawarły w 2018 roku, a mianowanie duchownego przeprowadzono "poza duchem dialogu".
Watykan liczy, że Chiny nie będą nadal samodzielnie mianować biskupów
Pakt dotyczy właśnie zasad mianowania biskupów. Niektóre środowiska katolickie potępiły podpisanie porozumienia, uznając je za nadmierne ustępstwo wobec Chin. Dwa lata temu została odnowiona, a jej szczegóły nie zostały podane opinii publicznej - zauważył Reuters.
W sobotnim oświadczeniu Stolica Apostolska stwierdziła, iż "ma nadzieję, że podobne incydenty nie będą się powtarzać". "Uznanie biskupa Penga było poprzedzone długim i intensywnym naciskiem ze strony lokalnych władz" - dodała.
Chińscy komuniści sami wybierali biskupów. W 2018 r. zawarto porozumienie
Porozumienie między Stolicą Apostolską a Chinami w sprawie mianowania biskupów zostało podpisane na dwa lata w 2018 roku, a następnie przedłużone w 2020 roku. Szczegóły tej umowy pozostają poufne.
ZOBACZ: Atak w Myślenicach. Nożownik ciężko ranił kierowcę biskupa Roberta Chrząszcza
Nominacje biskupów w Kościele katolickim w Chinach wywoływały kontrowersje. Komunistyczne władze wręczały nominacje, nie pytając o zgodę papieża. W reakcji Watykan ekskomunikował duchownych, którzy zbratali się z Pekinem.
Czytaj więcej