Wojna w Ukrainie. Blackout na zdjęciach NASA
Z powodu zmasowanego ostrzału Ukrainy przez wojska rosyjskie na terenie całego kraju ogarniętego wojną wyłączono na 24 godziny zasilanie. Sprawdziliśmy, jak wyglądała Ukraina z kosmosu podczas blackoutu.
O początku wojny rosyjskie wojsko atakuje nie tylko cele militarne, ale także obiekty cywilne i infrastrukturę krytyczną na Ukrainie. W środę w Ukrainie zapanował pierwszy blackout, czyli brak dostępu do energii elektrycznej w całym kraju. Miał trwać 24 godziny, ale służby naprawiły zniszczone instalacje szybciej.
Blackout w Ukrainie na zdjęciach
Zdjęcia udostępnione przez NASA przedstawiają jak wyglądało oświetlenie Ukrainy z kosmosu 23 listopada, po rosyjskim ostrzale.
Po środowym ostrzale Ukrainy bez prądu zostały szpitale, porodówki i domy matki, a także sklepy spożywcze i stacje benzynowe. Jak podawało MSZ w Kijowie, Rosja atakowała głównie infrastrukturę cywilną, gwarantującą dostawy energii i ciepła "milionom ukraińskich kobiet, dzieci i emerytów".
Władze Ukrainy były zmuszone wyłączyć wszystkie elektrownie atomowe, cieplne oraz wodne. Uszkodzeniu uległy też obiekty służące do przesyłu energii. Na skutek rosyjskich bombardowań ucierpiał również sąsiad Ukrainy. Ponad 50 procent terytorium Mołdawii - która nie bierze udziału w wojnie - zostało pozbawione prądu.
ZOBACZ: Blackout w Polsce? 7 rzeczy, które musisz mieć, gdy zabraknie prądu
Dla porównania - to zdjęcie sprzed wojny, z 9 lutego (tego dnia niebo było bezchmurne, co pozwala zaobserwować rozłożenie świateł w całym kraju).
Gest solidarności w polskim Sejmie
Do ataków pozbawiających Ukrainy prądu nawiązuje piątkowy gest uczestników posiedzenia Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE. Kilkanaście minut po południu na sali, w której zasiadały delegacje państw biorących udział w sesji, zgasło światło. Uczestnicy obrad podnieśli swoje telefony z włączonymi latarkami, rozświetlając ciemną przestrzeń.
Czytaj więcej