Branków: Zderzenie tira i busa, zginęła kobieta. Pierwsze wypadki po ataku zimy
Intensywne opady śniegu mogły przyczynić się do śmiertelnego wypadku w powiecie grójeckim. Na drodze wojewódzkiej nr 731 prowadzącej z Białobrzegów do Warki (woj. mazowieckie) ciężarowe auto zderzyło się z busem. Drugim pojazdem podróżowało osiem osób. Droga była całkowicie zablokowana. Ranni zostali też uczestnicy zdarzenia w Sokołowie Podlaskim, również leżącym w Mazowieckiem.
Do tragicznego zdarzenia doszło w czwartek rano na drodze wojewódzkiej 731 w miejscowości Branków. W rozmowie z Polsat News nadkomisarz Agnieszka Wójcik z Komendy Powiatowej Policji w Grójcu przekazała, że wypadek nastąpił około godz. 5:45.
- W kierunku Białobrzegów poruszał się Ford Transit, którym podróżowało osiem osób: pięć kobiet i trzech mężczyzn. Pojazd wpadł w poślizg. W tym czasie w kierunku Warki jechało ciężarowe volvo, które uderzyło w bok busa - powiedziała policjantka.
Śmiertelny wypadek w Brankowie. W busa pełnego ludzi wjechał tir
W wyniku obrażeń na miejscu zginęła 50-letnia pasażerka forda. Pozostałe siedem osób z busa trafiło do szpitali w Grójcu, Kozienicach i Radomiu.
- Kierujący tirem nie odniósł obrażeń. Mężczyzna był trzeźwy - poinformowała oficer prasowa grójeckiej komendy.
Droga na 27. kilometrze była zablokowana do godziny 9:20. - Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora rejonowego z Grójca, prowadząc czynności zmierzające do ustalenia dokładnych okoliczności wypadku - dodała funkcjonariuszka.
ZOBACZ: Prognoza pogody na środę. Atak zimy. Do kiedy będzie padał śnieg?
- Jeżeli chodzi o powiat grójecki, trwają intensywne opady śniegu, na drogach jest ślisko. W związku z tym apelujemy o zachowanie ostrożności i dostosowanie jazdy do panujących warunków na drodze. Pamiętajmy, aby zachować odstęp od poprzedzającego pojazdu, zdejmijmy nogę z gazu i nie przeceniajmy swoich umiejętności - zwróciła się do kierowców policjantka.
Zima dała się we znaki również jadącym na drodze krajowej nr 63 z Sokołowa Podlaskiego do Kupietyna (woj. mazowieckie). W zderzeniu dwóch pojazdów poszkodowane zostały co najmniej dwie osoby, a trasa w miejscu wypadku była rano całkowicie zablokowana.
Atak zimy w Polsce. Ciężkie warunki na drogach
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ogłosił w czwartek ostrzeżenia przed opadami niemal w całej Polsce. Śnieg od rana pada głównie na wschodzie kraju, gdzie spadło 8 cm białego puchu, lokalnie utrudniając kierowcom poruszanie się po drogach. Najwięcej - bo aż 10 centymetrów - ma pokrywa śnieżna w Karpatach na Śnieżce.
Początkowo ostrzeżenie IMGW miało obowiązywać do godziny 12:00, jednak wszystko wskazuje na to, że zostanie ono przedłużone. O 9:00 podano dane na temat aktualnej pokrywy śnieżnej w Polsce. Potwierdzono też, że opady potrwają do końca dnia.
Przed godz. 11:00 najintensywniej w dużej części województw centralnych, a także południowo-wschodnich. Utrzymujący się mróz będzie sprzyjał pozostaniu śniegu w wielu miejscach przez najbliższy weekend.
Natomiast w zachodniej części Polski i części pogranicza województw pomorskiego i zachodniopomorskiego będą występować opady śniegu z deszczem.
Fatalne warunki w Lublinie. Utrudnienia w mieście z powodu śniegu
W województwie lubelskim panują jedne z najtrudniejszych warunków pogodowych w kraju. W czwartek rano kierowcy jadący do pracy musieli wziąć pod uwagę intensywne opady śniegu, które znacząco spowolniły ruch na drogach.
W całej Lubelszczyźnie obowiązuje do południa ostrzeżenie pierwszego stopnia. Synoptycy przewidują, że w tym regionie może spaść od 10 do 15 centymetrów śniegu.
