Ukraina. Cały kraj odcięty od zasilania. Masowa awaria też w Mołdawii
"Na całym terytorium Ukrainy na 24 godziny wyłączone jest zasilanie" - przekazał na Twitterze Oleksy Goncharenko, ukraiński deputowany. To skutek środowego zmasowanego ostrzału Rosjan. Z tego powodu także ponad 50 proc. Mołdawii odcięte jest od prądu.
"Szpitale, porodówki i domy matki, sklepy spożywcze, stacje benzynowe są bez prądu" - dodał Goncharenko. Rosjanie od popołudnia ostrzeliwują cały teren Ukrainy.
Wyłączone i odcięte elektrownie
W środę w elektrowni atomowej Piwdennoukrainsku na południu Ukrainy zamknięto część bloków. Powodem była utrata zasilania wywołana rosyjskim ostrzałem. Energoatom zapewnia, że nie ma zagrożenia dla bezpieczeństwa. - Wszystko jest w porządku z elektrownią. Nie ma gdzie generować prądu - powiedział rzecznik firmy cytowany przez Reutersa.
WIDEO: Cała Ukraina bez prądu po rosyjskim ostrzale
Wyłączone są także bloki w elektrowni atomowej w mieście Chmielnicki na zachodzie kraju. Cały region został również odłączony od sieci energetycznej i od wody - przekazał, według agencji Reutera, gubernator regionu Siergiej Hamalijna Telegramie.
Podobne przypadki są w całym kraju.
Ponad 50 proc. Mołdawii bez prądu
Awaria w Ukrainie odbija się również na Mołdawii, której część sieci energetycznej jest zależna od tego kraju.
- Rosyjskie ataki na infrastrukturę energetyczną Ukrainy spowodowały masową awarię zasilania w Mołdawii - powiedział w środę wicepremier Mołdawii, Andrei Spinu, który jest również ministrem infrastruktury tego kraju.
Zaznaczył we wpisie na Twitterze, że "Moldelectrica, OSP (operator systemu przesyłowego), pracuje nad przywróceniem zasilania".
Problemy także z wodą
"W całym Kijowie wstrzymane są również dostawy wody. Specjaliści pracują nad rozwiązaniem problemu" - podał w środę na Telegramie Witalij Kliczko, mer Kijowa.
Zaapelował o zaopatrzenie się w wodę.
Goncharenko dodał na Twitterze, że problemy z nią są również w Odessie i Lwowie.
Czytaj więcej