Warszawa: Leki popiły wódką. Mają po 14 lat
Kompletnie pijane 14-latki na jednym z podwórek w centrum Warszawy znalazła straż miejska. Podczas rozmów z władzami przyznały się, że alkoholem popiły leki przeciwpadaczkowe. Trafiły do szpitala.
Strażnicy miejscy z I Oddziału Terenowego w stolicy otrzymali zgłoszenie o dwóch młodych, zupełnie pijanych osobach, leżących na jednym z podwórek przy ulicy Chmielnej. Do zdarzenia doszło kilka dni temu około 15:30.
ZOBACZ: Czechy. Pociąg nie zatrzymał się na stacji. Za nastawnikiem pijany maszynista
Przybyły na miejsce patrol na miejscu zastał dwie czternastolatki. Dziewczynki były w złym stanie. W trakcie interwencji wymiotowały. W rozmowie ze strażnikami przyznały, że popiły wódką leki przeciwpadaczkowe. Natychmiast wezwano pogotowie ratunkowe i patrol policji. Nieletnie trafiły do szpitala. Pojechały tam w asyście policji. Jak dotąd nie wiadomo, skąd miały środki medyczne i alkohol. Wyjaśni to postępowanie.
15-latka miała prawie pięć promili we krwi
W czerwcu głośno było o sprawie piętnastolatki, która to trafiła do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Nieprzytomną znaleziono ją na pomoście. Nastolatka miała we krwi prawie pięć promili alkoholu.
ZOBACZ: Poprawił się stan 15-latki, która miała niemal 5 promili alkoholu. Zarzut dla sprzedawczyni
Zarzuty usłyszała kobieta pracująca w sklepie z alkoholem. 48-letnia mieszkanka powiatu ostrowskiego sprzedała małoletniej trunki. Przyznała się do winy.
Czytaj więcej