Przewodów. Pogrzeb drugiej z ofiar wybuchu rakiety

Polska
Przewodów. Pogrzeb drugiej z ofiar wybuchu rakiety
PAP/Darek Delmanowicz
Uroczystości pogrzebowe Bogdana C., drugiej z ofiar wybuchu rakiety w Przewodowie.

W niedzielę odbył się pogrzeb Bogdana C., drugiej z ofiar wybuchu rakiety w Przewodowie (woj. lubelskie). Pożegnanie miało charakter państwowy. W sobotę na cmentarzu w tej miejscowości został pochowany Bogusław W., który również zginął w wyniku eksplozji pocisku w lokalnej suszarni zboża.

Drugi pogrzeb ofiary wybuchu w Przewodowie w woj. lubelskim rozpoczął się w niedzielę o godzinie 13. Uroczystości żałobne rozpoczęła msza święta w kościele św. Brata Alberta. Przewodniczył jej biskup pomocniczy diecezji zamojsko-lubaczowskiej Mariusz Leszczyński.

 

Podczas mszy ksiądz odczytał podziękowania od bliskich. Do zgromadzonych zwrócił się także Lech Sprawka, wojewoda lubelski. - Wielki smutek i żal ogarnął wszystkich. Wyrazy współczucia i solidarności płyną z Europy i świata - mówił.

 

Po nabożeństwie nastąpiło odprowadzenie ciała na miejscowy cmentarz.

 

59-letni Bogdan C. to traktorzysta, mieszkaniec pobliskiej wsi Setniki, jedna z dwóch ofiar eksplozji, do której doszło we wtorek na terenie miejscowości.

 

ZOBACZ: Przewodów. Tak wygląda miejsce uderzenia rakiety. Zdjęcia Polsat News

 

Pogrzeb mężczyzny miał charakter państwowy. Rodzina nie wyraziła jednak zgody na asystę wojskowa podczas uroczystości.

 

W pożegnaniu uczestniczyli bliscy zmarłego oraz mieszkańcy Przewodowa i okolicznych miejscowości. Przybyli także wojewoda lubelski Lech Sprawka, doradca prezydenta prof. Dariusz Dudek, Konsul Generalny Ukrainy w Lublinie Artem Valach, przedstawiciel ambasady Ukrainy w Polsce oraz samorządowcy.

Dwie ofiary eksplozji rakiety w Przewodowie

W sobotę na tym samym cmentarzu w Przewodowie spoczął 62-letni Bogusław B., który również zginął w wyniku wybuchu rakiety.

 

Mężczyzna był kierownikiem magazynu w suszarni zbóż, w którą we wtorek uderzyła rakieta.

 

Do wybuchu w Przewodowie doszło, gdy siły rosyjskie przypuściły intensywny atak na cele w Ukrainie, w tym blisko granicy z Polską.

 

ZOBACZ: Przewodów. Miedwiediew pisze o "najbardziej zagorzałych rusofobach"

 

Wówczas na teren suszarni we wsi Przewodów, leżącej blisko granicy z Ukrainą, spadła rakieta - jak później informowały polskie władze - najprawdopodobniej wystrzelona przez ukraińską obronę powietrzną.

 

Polskie władze określiły zdarzenie jako nieszczęśliwy wypadek.

hlk/arż/anw / Polsat News / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie