Alarm pożarowy w wieży kontroli lotów na krakowskim lotnisku. Przekierowywano samoloty

Polska
Alarm pożarowy w wieży kontroli lotów na krakowskim lotnisku. Przekierowywano samoloty
Piotrus/Wikimedia Commons/CC BY-SA 3.0.
Lotnisko w Krakowie było nieczynne przez ok. dwie godziny, samoloty przekierowywano do Katowic

W jednym z pomieszczeń wieży kontroli lotów na lotnisku Kraków-Balice systemy bezpieczeństwa wykryły zadymienie. Samoloty, które miały lądować w stolicy Małopolski, przez ok. dwie godziny były przekierowywane do Katowic. Po godz. 14:30 port lotniczy został ponownie otwarty.

Jak relacjonowała w rozmowie z polsatnews.pl rzeczniczka krakowskiego lotniska Natalia Vince, w jednym z pomieszczeń wieży kontroli lotów uruchomił się system przeciwpożarowy. 

 

- Nie było tam żadnego ognia. Strażacy pracują na miejscu. O godz. 14:30 wznowiliśmy ruch, od 12:30 samoloty, które miały wylądować w Krakowie, były przekierowywane do Katowic - powiedziała. 

 

Jak poinformowała w swoim oświadczeniu Polska Agencja Żeglugi Powietrznej, po godz. 14:30 port lotniczy został ponownie otwarty. 

 

 

 

arż / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie