Andrzej Duda: Stany Zjednoczone stoją na straży bezpieczeństwa Polski
Prezydent Joe Biden zapewnił, że Stany Zjednoczone dotrzymują sojuszy, są z nami - powiedział Andrzej Duda w swoim nocnym oświadczeniu. Podczas wystąpienia złożył również kondolencje rodzinom ofiar.
- Chce złożyć wyrazy współczucia dla najbliższych naszych obywateli, którzy zginęli w wyniku wybuchu najprawdopodobniej rakiety, która spadła na naszym terytorium, sześć kilometrów od granicy - powiedział prezydent Andrzej Duda rozpoczynając swoje wystąpienie.
Rozmowy z sojusznikami
Prezydent relacjonował rozmowy z przywódcami świata: - Jestem po całym szeregu konsultacji międzynarodowych Zaczynając od sekretarza generalnego Sojuszu Północnoatlantyckiego Jensa Stoltenberga, poprzez rozmowę z prezydentem USA. Stany Zjednoczone to nasz główny sojusznik, najpotężniejsza armia świata. Prezydent Joe Biden zapewnił, że Stany Zjednoczone dotrzymują sojuszy, są z nami. Wszystkie zobowiązania traktatów i zobowiązania sojusznicze są obowiązujące. Stany Zjednoczone stoją z nami na straży bezpieczeństwa Polski, ale także całego sojuszu północnoatlantyckiego. To dla mnie, jako prezydenta RP, kwestia najważniejsza - mówi Andrzej Duda
- Poinformowałem Jensa Stoltenberga, Joe Bidena, Rishiego Sunaka i Olafa Scholza, że nasz ambasador będzie uczestniczył w posiedzeniu Rady Północnoatlantyckiej i że jest wysoko prawdopodobne, że wystąpi z wnioskiem o uruchomienie art. 4 NATO -dodał.
Prezydent uspokajał, że Polska stara się działać bardzo rozważnie i może liczyć na wsparcie sojuszników. - Sojusz Północnoatlantycki jest w stanie gotowości. Wzmocniliśmy gotowość polskich sił zbrojnych, także obrony powietrznej. Nasze samoloty będą wspierane przez samoloty sojusznicze. Działamy spokojnie i w sposób rozważny - powiedział.
Andrzej Duda potwierdził także, że rozmawiał z przywódcą Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
- Zełenski zapewnił mnie, że była to rakieta wystrzelona z terenu Federacji Rosyjskiej.
- To co się stało, było zdarzeniem pojedynczym. Nic nie wskazuje, by miały miejsce kolejne - podsumował Andrzej Duda.
"Nie mamy jednoznacznych dowodów"
- Nie mamy w tej chwili żadnych jednoznacznych dowodów na to, kto wystrzelił tę rakietę. Najprawdopodobniej była to rakieta produkcji rosyjskiej, ale to wszystko jest jeszcze w trakcie badania - powiedział Andrzej Duda. Prezydent zapewnił również, że na miejscu cały czas intensywnie pracują służby, żeby dokładnie wyjaśnić tę sytuację.
Pod koniec wystąpienia Andrzej Duda dodał, że wzmocniona została ochrona Polski i nic nie wskazuje na to, aby dalsze tego typu zdarzenia miały następować.
Premier o monitorowaniu przestrzeni
Podnosimy gotowość bojową wybranych oddziałów sił zbrojnych ze szczególnym uwzględnieniem monitorowania przestrzeni powietrznej. Będzie się to odbywać razem z naszymi sojusznikami - powiedział premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu zapewnił również, że pracuje nad ustaleniem przyczyn z międzynarodowymi ekspertami, których zaprosiliśmy do grona naszych biegłych.
Czytaj więcej