AP: Dwie rosyjskie rakiety spadły na miejscowość Przewodów przy granicy z Ukrainą
Agencja AP przekazała, że dwie zbłąkane rosyjskie rakiety spadły we wtorek w miejscowości Przewodów w woj. lubelskim. Powołała się na wysokiego rangą funkcjonariusza amerykańskiego wywiadu. W wyniku eksplozji w Przewodowie zginęły dwie osoby.
Przewodów to mała miejscowość położona pięć kilometrów od granicy z Ukrainą. Wiadomo, że służby dostały zgłoszenie o wybuchu przed godz. 16. Początkowo informowały o dwóch ofiarach śmiertelnych i zniszczonym ciągniku.
Przewodów: możliwa eksplozja rosyjskich rakiet. W sieci pojawiły się zdjęcia
W sieci pojawiły się zdjęcia z miejsca zdarzenia. Opublikował je ekspert ds. wojskowości Jarosław Wolski oraz korespondent Polsat News w Ukrainie Mateusz Lachowski.
Kilkadziesiąt minut po nadejściu depeszy AP głos zabrał rzecznik Pentagonu Patrick Ryder. Jak przekazał, "znane są nam doniesienia prasowe, jakoby dwie rosyjskiej rakiety uderzyły na teren Polski w pobliżu Ukrainy. Mogę jedynie przekazać, że nie możemy potwierdzić żadnych informacji na temat".
Podkreślił, że Pentagon podchodzi do doniesień poważnie, a USA jasno deklarują, że będą bronić każdego centymetra terytorium NATO.
Z kolei Bruksela czeka na oficjalne ustalenie strony polskiej.
Eksplozja w miejscowości Przewodów. Wojewoda jedzie na miejsce
Do eksplozji doszło przy suszarni zboża. Zniszczone są m.in. elementy lokalnej infrastruktury oraz ciągnik rolniczy - opowiadał policjant lokalnym mediom.
O godzinie 19 rozpoczęło się posiedzenie Komitetu Rady Ministrów do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych. Jak przekazał rzecznik rządu, spotkanie odbywa się "w związku z zaistniałą sytuacją kryzysową". Jak dodał, szczegóły mają być przekazane po posiedzeniu odbywającym się w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. Rzecznik rządu poinformował, że komitet zwołano na wniosek premiera i prezydenta.
Centrum Informacyjne Rządu podało, że na godzinę 21:00 zwołane zostało pilne posiedzenie rządu.
Czytaj więcej