USA: Kobieta zadzwoniła na policję, bo nie spodobał jej się kolor mięsa
Kobieta zadzwoniła na policję, ponieważ stwierdziła, że wieprzowina, którą podano jej w restauracji, była niedogotowana. Świadczyć o tym miał - jej zdaniem - różowy kolor mięsa.
Klientce restauracji Clyde Cooper's Barbeque w Północnej Karolinie nie przypadł do gustu kolor wieprzowiny, którą jej podano. W rozmowie z obsługą tłumaczyła, że "potrawa nie jest gotowa". Miała też zasugerować, by "jeszcze trochę to dogotowali".
ZOBACZ: USA. Policjanci przebrali policyjne konie za duchy. Wytknięto podobieństwo do Ku Klux Klanu
Niezadowolonej klientki nie przekonały tłumaczenia, że mięso zmienia kolor na różowy w procesie wędzenia. Jak podał portal Fox Bussines, pracownicy pokazali kobiecie zdjęcia jako dowód, że tak właśnie powinna wyglądać wieprzowina. To również nie przyniosło skutku.
Myśleli, że sytuacja jest zakończona
Ostatecznie kobiecie zaproponowano, by wzięła inne danie, na co się zgodziła.
"Daliśmy klientce kurczaka i powiedzieliśmy, że może zatrzymać oba talerze, bo z wieprzowiną wszystko było w porządku. To było wędzone mięso z grilla" - wyjaśniła restauracja.
W restauracji pojawiła się policja
Obsługa restauracji była przekonana, że konflikt udało się załagodzić. Jednak 10 minut po tym, jak niezadowolona klientka opuściła lokal, na miejscu pojawiła się policja.
ZOBACZ: USA. Chciał obrabować sklep spożywczy, został zastrzelony. Zginął też sprzedawca
Okazało się, że funkcjonariuszy wezwała kobieta, która miała twierdzić, że jej obawy zostały zlekceważone. "Nie mieliśmy pojęcia, że zadzwoniła na policję, tu nie było prawdziwego problemu" - mówiła obsługa restauracji.
Po całym zajściu konsumentka wystawiła restauracji jednogwiazdkową opinię w sieci.
Czytaj więcej