USA. Próbował przemycić broń do samolotu. Ukrył pistolet w... kurczaku
Sporą fantazją wykazał się jeden z pasażerów, który próbował przemycić broń na pokład samolotu. Mężczyzna ukrył pistolet w... surowej tuszce z kurczaka.
Do nietypowej sytuacji doszło na międzynarodowym lotnisku Fort Lauderdale-Hollywood na Florydzie w USA.
Funkcjonariuszy Administracji Bezpieczeństwa Transportu (TSA) odkryli w bagażu podręcznym jednego z podróżnych surową tuszkę z kurczaka.
ZOBACZ: Warszawa. Przyleciał na lotnisko Chopina. W walizce "nadbagaż" za prawie 2 mln zł
Mięso na pierwszy rzut oka nie budziło podejrzeń. Było zapakowane w firmowy foliowy woreczek. Podczas dokładniejszej kontroli wyszło jednak na jaw, że wypatroszony kurczak wcale nie jest pusty w środku.
Jak się okazało, we wnętrzu tuszki ukryty był owinięty folią pistolet.
Służby nie poinformowały kim jest mężczyzna, który próbował przemycić broń na pokład samolotu, ani dokąd chciał lecieć. Nie wiadomo również, jaka kara go spotkała.
ZOBACZ: Australia. Najdroższa kanapka świata? Turysta wpadł na lotnisku
Warto natomiast przypomnieć, że broń palna nie jest zabroniona w amerykańskich liniach lotniczych. Musi być jednak rozładowana i umieszczona w zamkniętym pojemniku oraz może być przewożona tylko w bagażu rejestrowanym.
Czytaj więcej