Unijna komisja śledcza ds. Pegasusa krytyczna wobec Polski. "Prawo rządzących zastąpiło rządy prawa"
Jak wynika z raportu, do którego dotarła korespondentka Polsat News Dorota Bawołek, unijna komisja śledcza badająca wykorzystywanie systemu Pegasus, oceniła, że Polska i Węgry "stworzyły cały system opresji, którego elementem jest sieć szpiegowska". Rzecznik rządu Piotr Müller odniósł się na antenie Polsat News do raportu mówiąc, że "polskie prawo pozwala na działalność operacyjną".
Komisja śledcza Parlamentu Europejskiego ds. oprogramowania Pegasus przedstawiła pierwszy raport. Jeden z rozdziałów dokumentu, do którego jako pierwszy dotarł Polsat News, dotyczy Polski i Węgier.
- W tych krajach sieć szpiegowska jest integralnym elementem całego systemu. Systemu, który został stworzony, by kontrolować, a nawet wywierać naciski na obywateli, którzy krytykują rząd, na opozycję, na dziennikarzy, na informatorów - powiedziała prezentująca raport Sophie in ’t Veld.
Oceniła, że "system został zbudowany w sposób bardzo przemyślany, metodyczny". - Tu nie ma przypadku. To nie jest losowo wybrane narzędzie, którego używają przypadkowo - stwierdziła Sophie in ’t Veld.
"Prawo rządzących zastąpiło w Polsce rządy prawa" - brzmi jedna z konkluzji 17 stron raportu komisji.
Wnioski komisji
Komisja domagać się będzie natychmiastowego zakazu używania Pegasusa w krajach, w których doszło do jego nadużyć oraz stworzenia wspólnej definicji bezpieczeństwa narodowego i listy działań lub środków służących jego zapewnieniu w krajach UE.
WIDEO: Unijna komisja śledcza ds. Pegasusa krytyczna wobec Polski. Polsat News dotarł do raportu
Jednym z postulatów jest też zwołanie szczytu liderów UE poświęconego problemowi podsłuchów.
Opublikowane przez komisję wyniki prac skomentował eurposeł Koalicji Obywatelskiej Bartosz Arłukowicz: - Polska jest jednym z nielicznych państw w Europie, w których Pegasus tak naprawdę obnażył intencje rządzących. Dzisiaj wiadomo, że został zakupiony ze środków poza budżetem państwa, używany bez kontroli sądowej, używany w celach politycznych. To wszystko wskazuje ten raport.
"Są osoby w Polsce, które mogą nie być z tego zadowolone"
Komentując dla Polsat News ustalenia raportu komisji rzecznik rządu Piotr Müller stwierdził, że: - Komisja nie ma podstaw prawnych, żeby prowadzić tego typu działalność, jak ocena działań instytucji publicznych w innych krajach członkowskich UE. W Polsce jest ustawa, która daje zgodę sądom na działalności operacyjną. Ta kontrola sądowa w Polsce istnieje.
WIDEO: - Komisja nie ma podstaw prawnych, żeby prowadzić tego typu działalność - stwierdził Piotr Müller
Dodał, że "są osoby w Polsce, które mogą nie być z tego zadowolone". - Ale tego typu działanie jest uruchamiane wtedy, kiedy są najdalej idące podejrzenia o łamaniu prawa karnego w Polsce - zapewnił.
Czytaj więcej