Szwecja: Seria pożarów samochodów w Malmö. Ostatniej doby spłonęło 19 aut
19 samochodów spłonęło ostatniej nocy w szwedzkim Malmö. Przez chwilę zagrożony był też znajdujący się obok garażowej wiaty blok mieszkalny. Mieszkańcy z serią pożarów aut mierzą się już od kilku tygodni. Policja zapewnia, że jest na tropie podpalacza.
Ostatni pożar wybuchł w nocy z poniedziałku na wtorek, kilka minut po godzinie czwartej rano, w garażu na dziedzińcu Jägersro w południowej części Malmö.
ZOBACZ: Rusocin. Pożar w warsztacie samochodowym. Spłonęło 16 pojazdów
- Gdy dojechaliśmy na miejsce pożar był już rozwinięty, było też dużo dymu - powiedział dowódca służb ratowniczych Joel Johansson w Severiges Radio.
Dodał, że "było tak gorąco, że niektóre szyby pękały, dym przedostawał się do mieszkań".
Pożar ugaszono po dwóch godzinach
Z pożarem walczyło 20 osób, strażacy przekazali, że istniało ryzyko, że ogień rozprzestrzeni się na sąsiadujący z garażową wiatą blok mieszkalny. "Mieszkańcy zostali poproszeni o pozostanie w pomieszczeniach i zamknięcie okien" - podała gazeta "Expressen".
W sumie spłonęło 19 aut, garaż i stacja ochrony środowiska.
ZOBACZ: Meksyk: Ogromny pożar linii kolejowej. Pociąg towarowy pędził w płomieniach
Ogień udało się opanować około godziny 6 rano. Sprawę przejęli śledczy, którzy zbierają informacje i zeznania świadków.
Seria pożarów aut w Malmö
To kolejne podpalenie samochodów, do którego doszło w Malmö w ostatnich tygodniach. Do pierwszego pożaru doszło 20 października w dzielnicy Söderkulla, wówczas spłonęło 21 aut. Tydzień później ogień pojawił w okolicach Jägersro i Rosengård, gdzie płomienie strawiły osiem pojazdów.
- Jesteśmy na tropie podejrzanych osób - powiedział Håkan Persson, pełniący obowiązki zastępcy szefa policji w południowym Malmö.
ZOBACZ: Pożar schroniska w Gorcach. Drewniany budynek doszczętnie spłonął
Persson dodał, że "wiele dowodów zostało zniszczonych". - Podejrzewamy, że za pożarami stoi jedna osoba, ale nie ma jeszcze na to niezbitych dowodów - powiedział.
Czytaj więcej