Zamach na prorosyjkiego "sędziego" z Doniecka. To on wydawał wyroki śmierci
Jak podają ukraińskie media, Rosjanie poinformowali o próbie zamachu na "sędziego" z samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. To on był odpowiedzialny za wydawanie wyroków śmierci dla cudzoziemców walczących w Ukrainie. Mężczyzna przeżył, ale został ranny. Rosyjskie media o przeprowadzenie zamachu oskarżyły Ukraińców.
Informację o zamachu przekazał kremlowski propagandysta z rosyjskiej agencji TASS, powołując się na informację od "władz" z samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej - pisze ukraińska agencja UNIAN.
Współpracujący z Moskwą "sędzia" Ołeksandr Nikulin został ranny. Wyjaśniono, że "ofiara odniosła rany postrzałowe, udało mu się przeżyć". "Sędzia" trafił do szpitala, jego stan jest ciężki.
To on wydawał wyroki śmierci
Informację o zamachu potwierdził "szef" separatystycznej republiki Denis Pushilin mówiąc, że to właśnie ten "sędzia" wydawał wyroki "przestępcom wojskowym".
"Reżim ukraiński nadal demonstruje swoje nikczemne metody terrorystyczne. Ołeksandr skazał nazistowskich zbrodniarzy wojennych" - napisał Pushilin.
Jak przekazał UNIAN, o próbę zamachu tradycyjnie obarczano stronę ukraińską, ale "nie należy zapominać, że sama Rosja może zlikwidować niepotrzebnych kolaborantów".
Ofiara ataku żądała śmierci dla cudzoziemców walczących na wojnie
Nikulin jest odpowiedzialny za wydane w czerwcu wyroków śmierci dla trzech obcokrajowców walczących o Ukrainę - przypomina agencja. Cudzoziemców - Brytyjczyków Seana Pinnera i Aidena Aslina oraz obywatela Maroka Saadouna Brahima - udało się uwolnić z niewoli. Wszyscy trzej wrócili do domu w ramach wielkiej wymiany jeńców we wrześniu.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. "Sąd" separatystów w Doniecku skazał na śmierć trzech obcokrajowców
ONZ i cała społeczność międzynarodowa potępiły wyrok wydany przez "sąd" samozwańczej republiki.
Czytaj więcej