Białoruś. Łukaszenka mówił o Zełenskim: Traktowałem go jak własne dziecko

Świat
Białoruś. Łukaszenka mówił o Zełenskim: Traktowałem go jak własne dziecko
Twitter/NEXTA
Alaksandr Łukszenka znów mówi o sankcjach. Wspomina także Polskę

Aleksandr Łukaszenka spotkał się z pracownikami biotechnologicznej spółki we wsi Puchowicze. W trakcie wygłosił przemówienie, w którym wspomniał o prezydencie Ukrainy. - Robiłem tak dużo, a pierwszym, który wprowadził sankcje przeciwko nam był Kijów, Wołodymyr Zełenski, którego traktowałem jak własne dziecko - powiedział dyktator. Wspomniał również, że "Białoruś nie zamierza atakować Ukrainy".

Alaksandr Łukaszenka planuje współpracę z Chinami w ramach Białoruskiej Narodowej Spółki Biotechnologicznej (BNBC). Z tej okazji spotkał się z jej pracownikami i wygłosił przemówienie. Wspomniał w nim o wojnie w Ukrainie oraz sankcjach, jakie Zachód nałożył - jego zdaniem niesłusznie - na Białoruś.

 

- Widzicie moją pozycję na Ukrainie. Robiłem tak dużo, a pierwszym, który wprowadził sankcje przeciwko nam był Kijów, Wołodymyr Zełenski, którego traktowałem jak własne dziecko - stwierdził Łukaszenka w transmitowanym przez agencję BelTA przemówieniu.

 

 

Uznał, że Ukraina wprowadziła na Białoruś sankcje ponieważ "nie jest niezależna". - Amerykanie za pośrednictwem Polaków, wydali im rozkaz i zaczęli narzucać sankcje. Zamknęli przestrzeń powietrzną - mówił białoruski dyktator.

 

ZOBACZ: Łukaszenka o broni jądrowej: Polska drży

 

- Dlaczego jesteście źli na mnie? Realizujemy uzgodnione z Rosją ustalenia. To dotyczy także Ukrainy - powiedział.

Łukaszenka do Ukraińców: Poniesiemy was na naszych ramionach

Wspomniał, że "Białoruś nie zamierza atakować Ukrainy". Podał jednak warunek. - Dużo zostało powiedziane, ale jeszcze raz. Absolutne nie jest moim pragnieniem wysyłać tam nasze wojsko, chyba że wkroczą na nasze terytorium z bronią - ostrzegł.

 

- Proszę, przyjdźcie, poratujemy was, poniesiemy na naszych ramionach, jesteście naszymi braćmi, ale nie gdy macie broń w ręku - dodał Łukaszenka.

msm/dk / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie