Podkarpackie. Łoś niewzruszenie spaceruje sobie po wsiach
Po wsiach w powiecie brzozowskim w Podkarpackiem od pewnego czasu chadza sobie łoś. Zwierzę nie boi się ludzi, podchodzi bardzo blisko zabudowań i spaceruje drogami. Mieszkańcom daje się sfilmować, niekiedy z bardzo bliska.
Spacerującego sobie nieśpiesznie łosia widują mieszkańcy wsi w powiecie brzozowskim, szczególnie w Przysietnicy. Spore, najpewniej dość młode, zwierzę chodzi głównymi drogami, łąkami, poboczami, podchodzi też blisko zabudowań.
- Przechodził w okolicach szkoły, później w kierunku Brzozowa na obwodnicę, a później na kierunek sanocki czy bieszczadzki. Także ewidentnie łoś przyszedł odpocząć i złapać trochę wytchnienia - mówił w piątek Polsat News Szymon Stapiński, burmistrz Brzozowa.
Dodał, że z tego co mu teraz wiadomo, to "jest w okolicach Zarszyna, więc nie wiemy jeszcze, gdzie jest jego miejsce docelowe".
"Być może szuka nowego miejsca"
Łoś pozostaje niewzruszony wobec aut i ludzi. Kilku mieszkańcom udało się sfilmować, jak dostojnym krokiem przemierza wsie.
- Być może szuka nowego miejsca do zamieszkania, nowego biotopu. Chociaż zdecydowanie dla łosi to nie są tereny zwyczajne. Łosie preferują podmokłe miejsca, stąd takie długie nogi, przystosowane do chodzenia na podmokłych terenach i tam sobie doskonale radzi - wyjaśnia Małgorzata Kaczorowska z Nadleśnictwa Brzozów.
WIDEO: Łoś chadza sobie po wsiach. Niewzruszenie i nieustraszenie
Przypomniała, że "łosie migrują i czasami jest tak, że są widywane w różnych dziwnych miejscach. Po prostu być może są ciekawskie, być może szukają sobie nowego miejsca pobytu".
Łosie w Polsce są gatunkiem rodzimym. To największy współcześnie żyjący gatunek ssaka kopytnego.
Czytaj więcej