Joanna Scheuring-Wielgus odpowie za protest w kościele. Jest zgoda Sejmu
Sejm przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum-Zachód o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posłanki Joanny Scheuring-Wielgus. Chodzi o zakłócenie przebiegu mszy świętej w jednym z toruńskich kościołów, do którego doszło 20 października 2020 roku.
W głosowaniu wzięło udział 452 posłów. Za wnioskiem o uchylenie immunitetu posłance Joannie Scheuring-Wielgus głosowało 231, przeciw było 206. 10 posłów wstrzymało się od głosu.
Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum Zachód złożyła wniosek o uchylenie Scheuring-Wielgus immunitetu po tym, gdy posłanka zakłóciła przebieg mszy świętej w jednym z toruńskich kościołów. Sytuacja miała miejsce w październiku 2020 roku.
Posłanka przerwała mszę świętą
"'Kobieto! Sama umiesz decydować' oraz 'Kobiety powinny mieć prawo decydowania, czy urodzić, czy nie, a nie państwo w oparciu o ideologię katolicką'" - z takimi napisami na kartonach stanęli w toruńskim kościele św. Jakuba posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus wraz z mężem. Był to element protestów po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.
Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum-Zachód chce oskarżyć Joannę Scheuring-Wielgus o to, że "złośliwe przeszkadzała w wykonywaniu aktu religijnego Kościoła Katolickiego, znieważając jednocześnie miejsce przeznaczone do wykonywania obrzędów religijnych i obrażając uczucia religijne innych osób".
Sejm w październiku uchylił posłance immunitet
W październiku tego roku do Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych Sejmu trafił wniosek prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry o uchylenie parlamentarzystce immunitetu. Wówczas poparło go dziewięciu z 15 członków. Przeciwko było sześciu parlamentarzystów.
"Ziobro nie zamknie mi ust. Czy z immunitetem czy bez" - skomentowała wówczas Scheuring-Wielgus.
