Wojna w Ukrainie. Wstrząsające nagranie z Mariupola. Miasto wygląda jak Warszawa w 1944 roku
W mediach społecznościowych pojawiło się wstrząsające nagranie z okupowanego i "anektowanego" przez Rosję portowego miasta Mariupol w obwodzie donieckim. Z wideo nagranego z auta jadącego ulicami "Miasta-Bohatera Ukrainy" wynika, że nie ocalał tam żaden budynek. Wszystko wokół jest zrujnowane przez ostrzały i bombardowania. "Tak wygląda wyzwalanie przez Rosję" - piszą w komentarzach internauci.
W sieci pojawiło się nagranie przedstawiające zniszczony Mariupol na wschodzie Ukrainy.
Nadszedł "ruski mir". Jak w Warszawie z 1944 roku
"Tak wygląda teraz dzielnica Liwobereżnyj w Mariupolu po nadejściu 'ruskiego miru'" - pisze białoruski niezależny kanał Nexta.
Telewizja zamieściła na Twitterze trwające 2 minuty i 20 sekund nagranie z przejazdu samochodem po dzielnicy "lewobrzeżnej" położonego w obwodzie donieckim portowego miasta lezącego nad Morzem Azowskim. Wideo opublikował także doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko.
Samochód przemierza główne ulice mijając bloki - kilkupiętrowe i wyższe, dziesięciopiętrowe - przypominające wiele podobnych dzielnic mieszkaniowych w polskich miastach.
Po drodze widać kioski, sklepy, supermarket, niewielkie punkty gastronomiczne, przystanki komunikacji. Wszystko jest zniszczone.
ZOBACZ: Ukraina: Rosjanie tuszują zbrodnię w Mariupolu. "Każą nam milczeć i po cichu betonować zwłoki"
Okna bloków są wypalone, z wielu z nich zwisają okna, które wypadły z futrynami wskutek eksplozji. Widać bloki, w których wskutek uderzeń rakiet zapadły się całe ich fragmenty. Stropy wielu pięter są spiętrzone na niższych kondygnacjach.
Auto mija powoli kilka przecznic. Po drodze nie można znaleźć ani jednego ocalałego obiektu, który nie byłby poważnie zniszczony. Nawet uliczne latarnie są w większości złamane lub przewrócone.
Kaleka jest także przyroda, drzewa, które wcześniej cieszyły mieszkańców miasta, teraz są w znacznej mierze zdeformowane, połamane, poprzewracane lub uschnięte. Na tych, które zostały, widać kolory jesieni. W tle jednak rozciąga się przez cały czas krajobraz ruin i zdewastowanych budynków.
Na końcu auto zatrzymuje się, a nagrywający wychodzi, najprawdopodobniej po to, by pokazać w oddali zniszczony plac zabaw dla dzieci.
Okupowane miasto-bohater Ukrainy
W odpowiedzi internauci publikują w sieci zdjęcia Mariupola sprzed rosyjskiej inwazji. Widać na nich kolorowe, rozświetlone duże portowe miasto.
Przed wojną w 2021 roku Mariupol liczył bowiem ponad 431 tys. mieszkańców i był dziesiątym najludniejszym miastem w Ukrainie oraz prężnie funkcjonującym ośrodkiem przemysłowym.
Zrujnowane miasto przypomina Warszawę w 1944 roku.
Wkrótce po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji 24 lutego miasto zostało zaatakowane przez Rosjan. Oblężenie trwało do maja, kiedy to poddała się ostatnia broniąca się załoga żołnierzy ufortyfikowanych w zakładach metalurgicznych Azowstal.
ZOBACZ: Mariupol: Rosjanie założyli obóz dla dzieci. "Piorą mózgi i uczą strzelać"
W tym czasie Rosjanie kontynuowali nieustający ostrzał miasta, które było regularnie atakowane przez samoloty oraz ostrzeliwane rakietami. Po ucieczce, a później ewakuacji większości ludności cywilnej w mieście miała miejsce katastrofa humanitarna, związana z ogromną liczbą rozkładających się w ruinach zwłok.
W maju miasto było już niemal całkowicie zajęty i odcięty od pozostałej części kraju.
Od marca 2022 r. Mariupol nosi tytuł Miasta-Bohatera Ukrainy. Obecnie port jest pod okupacją rosyjską, na mocy dekretu prezydenta Rosji Władimira Putina podpisanego w nocy z 29 na 30 września został włączony do Federacji Rosyjskiej.
Czytaj więcej