Oświadczenie szefa MON: Polska wzmocni granicę z Rosją
- Już dziś rozpoczną się prace saperów, żołnierzy Wojska Polskiego, przy budowie tymczasowej zapory na granicy z obwodem kaliningradzkim - ogłosił Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej.
- Zapora będzie składała się z trzech szeregów drutu ostrzowego, który wykorzystywany jest przez wojsko na całym świecie - przekazał Błaszczak. Zapora ma mieć wysokość 2,5 m, szerokość 3 m, od polskiej strony ma stanąć ogrodzenie, które ochroni zwierzęta.
- Zależy nam na tym, żeby granica była szczelna, wykorzystujemy doświadczenia nabyte w ubiegłym roku. Nie ulega wątpliwości, że ta tymczasowa zapora spowodowała ochronę granicy polsko-białoruskiej, uniemożliwia, czy też znacząco spowolniła atak hybrydowy z terytorium białoruskiego - powiedział Błaszczak.
ZOBACZ: Straż Graniczna: Służby białoruskie nie ustają w organizowaniu nielegalnego przekraczania granicy
- Mam nadzieję, że tym razem opozycja nie będzie urządzała wycieczek na granicę z pizzą, nie będzie wywierała presji na polskich żołnierzy i strażników granicznych - dodał.
Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy
Straż Graniczna podkreśla, że strona białoruska "nieustannie wspiera nielegalnych migrantów, szczególnie w zakresie ułatwiania im pokonywania zabezpieczeń granicznych oraz przewozu w rejon granicy, wzdłuż całego jej odcinka". W tym celu kieruje ich w miejsca dogodne do jej przekroczenia - w rejony rzek granicznych, na tereny podmokłe i bagniste.
WIDEO: Mariusz Błaszczak o tymczasowej zaporze na granicy polsko-rosyjskiej
Polskie służby wskazują, że większość nielegalnych migrantów to obywatele państw afrykańskich oraz azjatyckich. We wrześniu odnotowano obywateli z 34 państw. Byli to przede wszystkim mężczyźni w wieku od 20 do 40 lat.
Ćwiczenia w obwodzie kaliningradzkim
W obwodzie kaliningradzkim zmobilizowani żołnierze ćwiczą przed wyjazdem do Ukrainy. Mieszkańcy przygranicznych wsi po polskiej stronie donoszą, że niemal codziennie słyszą wystrzały.
- Będziemy musieli wzmocnić nasze siły na tym odcinku granicy i zastanowić się nad wybudowaniem podobnych umocnień granicznych jak na odcinku polsko-bałoruskim - powiedział we wtorek sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski, komentując możliwy napływ migrantów z obwodu kaliningradzkiego.
ZOBACZ: Żaryn: W obwodzie kaliningradzkim narasta frustracja. Mieszkańcy nie chcą być "mięsem armatnim"
Według medialnych doniesień lotnisko w Kaliningradzie podpisało umowy z liniami lotniczymi z Syrii, Turcji i Białorusi, co może wskazywać, że służby będą zwozić tam uchodźców, by następnie skierować ich do Europy.
- Musimy zrobić wszystko, aby ta wojna hybrydowa z użyciem nielegalnych imigrantów nie udała się - dodał Sobolewski.
Czytaj więcej