16-latek uciekał przed policją. Pościg na terenie trzech powiatów
Brawurowy pościg policjantów z otwockiej drogówki za kierowcą audi rozpoczął się na trasie S17 i trwał blisko 30 minut. Siedzący za kierownicą auta 16-latek próbował za wszelką cenę zgubić radiowóz, łamiąc przy tym wszelkie przepisy drogowe. W końcu został jednak zatrzymany.
Policjanci z Otwocka chcieli zatrzymać do kontroli kierującego osobowym audi, który przekroczył dopuszczalną prędkość o 39 km/h.
Ten jednak zignorował ich polecenia i znacznie przyspieszył. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg, ale dogonienie uciekającego nie było takie proste.
Uciekał przez pół godziny
- Pościg za rozpędzonym audi na terenie trzech powiatów: otwockiego, garwolińskiego i ryckiego trwał blisko 30 minut i był niezwykle niebezpieczny i brawurowy, więc konieczne było zaangażowanie dodatkowych patroli - poinformowała mł. asp. Paulina Harabin z Komendy Powiatowej Policji w Otwocku.
ZOBACZ: Chojnice. 75-latek zatrzymany po pościgu. Pijanego kierowcę wypatrzył oficer dyżurny po służbie
Kierowca, który momentami jechał z prędkością 240 km/h, uciekając łamał wszelkie przepisy drogowe i stwarzał zagrożenie dla innych użytkowników ruchu drogowego.
Aby zatrzymać uciekający samochód policjanci ustawili blokadę na drodze w miejscowości Wola Korycka (pow. garwoliński). Kierowca ominął ją jednak poboczem. Dodatkowo próbował przejechać stojących policjantów.
WIDEO: 16-latek uciekał przed policją. Pościg na terenie trzech powiatów
16-latek za kierownicą audi
Policjanci nie dawali jednak za wygraną. W miejscowości Zalesie (pow. rycki) ustawili kolejną blokadę. Widząc, że tym razem nie ma szans jej ominięcia, kierowca wjechał w pole i próbował dalej uciekać pieszo.
Policjanci byli jednak od niego szybsi. Ku zdziwieniu mundurowych, kierującym audi okazał się 16-letni mieszkaniec Lublina. Jak się okazało nie jechał sam. Oprócz niego w samochodzie było dwoje pasażerów - 14-latka i 18-latek.
ZOBACZ: Brzeg. Kierowca po narkotykach uciekał przed policją. Samochód wpadł do rowu
Nastolatek siedzący za kierownicą był trzeźwy, ale nie miał prawa jazdy. Posiadał za to umowy kupna-sprzedaży pojazdu z podrobionym podpisem.
Po zatrzymaniu 16-latek trafił na komendę skąd został odebrany przez rodziców. O dalszym losie 16-latka zadecyduje sąd rodzinny. Policjanci zarzucili mu aż siedem czynów karalnych.
Czytaj więcej