USA. Znany raper TakeOff zginął w strzelaninie. Miał 28 lat
Popularny amerykański raper Kirshnik Khari Ball, znany bardziej jako TakeOff, zginął podczas strzelaniny w Houston w Teksasie. 28-latek był członkiem hiphopowej grupy Migos.
O zdarzeniu poinformował portal TMZ. Raper "Takeoff" bawił się na imprezie w kręgielni Billiards & Bowling Houston. Towarzyszył mu inny raper - "Quavo".
Muzycy kilka godzin wcześniej opublikowali nowy klip promujący ich wspólny album. Teledysk w ciągu zaledwie kilkunastu godzin obejrzano ponad 230 tys. razy.
W trakcie imprezy doszło do strzelaniny. Według TMZ poprzedziła ją kłótnia, która wybuchła podczas gry w kości. Póki co nie wiadomo, kto strzelał.
28-latek został postrzelony w głowę. Zginął na miejscu. Dziennikarze powołując się na policję poinformowali, że w strzelaninie ranne zostały dwie inne osoby, które zostały przewiezione do szpitala. Raper "Quavo" nie ucierpiał.
Zespół Migos został oficjalnie założony w 2008 roku, chociaż początkowo muzycy działali pod nazwą Polo Club. W 2017 roku wydana przez muzyków płyta "Culture" uzyskała nominację do nagrody Grammy za najlepszy rapowy album roku.
W 2018 roku muzycy zagrali koncert na Open'er Festivalu w Gdyni. Ich kanał na YouTubie subskrybuje ponad 12 mln osób.
Czytaj więcej