RPA. Złodzieje ukradli całą szkołę. Zabrali każdy element
Złodzieje w RPA rozbierali budynek liceum Uitzig w Kapsztadzie cegła po cegle przez sześć miesięcy po tym, jak placówkę zamknięto. W miejscu, gdzie stał budynek, pozostały tylko fundamenty.
W szkole średniej Uitzig w Kapsztadzie uczyło się 100 uczniów. W budynku znajdowało się pięć klas. Lokalne władze zamknęły jednak placówkę i przeniosły uczniów do pobliskich szkół.
"Kradli cegłę po cegle"
Wtedy też na miejscu pojawili się złodzieje. W ciągu sześciu miesięcy rozebrali każdy pojedynczy element budynku. Zniknęły wszystkie cegły, okna, dachówki, wraz z toaletami, elektryką i hydrauliką. Zabrano nawet szkolne tablice.
W miejscu, gdzie stała szkoła, pozostały tylko jej betonowe fundamenty wraz z podłogą. Widok można zobaczyć na zdjęciach satelitarnych.
Szkoła cieszyła się dobrą renomą, ale z biegiem lat gangi narkotykowe przejęły teren. Uczniowie się bali, wszechobecny był wandalizm. Szkoła była zniszczona i ostatecznie w 2019 roku została całkowicie zamknięta - powiedział były dozorca szkoły, cytowany przez Daily Mail.
- Nie żartuję, kiedy mówię, że dzień po zamknięciu wkroczyli złodzieje i kradli cegłę po cegle szkoły, aż wszystko zniknęło. Cegły poszły za 50 pensów, a okna za 100 randów (około 26 zł) za sztukę. Zabrali też wszystkie umywalki, spłuczki, rury kanalizacyjne i elektrykę. Nie pozostało nic poza betonowymi podłogami, na których kiedyś znajdowały się budynki - wyjaśnił.
Czytaj więcej