Zachodniopomorskie. Daniele walczyły na ruchliwej drodze. Nie reagowały na auta
Dwa daniele walczyły ze sobą na dość ruchliwej drodze we wsi Kępsko w Zachodniopomorskiem. Zdarzenie nagrał przypadkowy kierowca. Zwierzęta, skupione na starciu, nie przejmowały się obecnością ludzi i samochodów.
Szczepione porożami dwa samce danieli wpadły na drogę, prawie wprost pod nadjeżdżający pojazd. Byki były tak skupione na walce, że nie przejmowały się obecnością ludzi ani samochodów.
Zachowanie danieli zarejestrowała kamera samochodowa kierowcy, który jechał tą drogą. Daniele po krótkiej przepychance zeszły na pobocze, a następnie oddaliły się na pobliskie łąki, dalej ze sobą walcząc.
Nie uszkodziły samochodów, ani nie zaatakowały ludzi.
- To są walki terytorialne, te byki są bardzo pobudzone wtedy i absolutnie każde trąbienie, każde zwrócenie na siebie uwagi może absolutnie poskutkować tak, że ten byk również nas uzna za zagrożenie i może zaatakować - tłumaczyła komisarz Agnieszka Kacprzak z Wydziału Prewencji KMP w Szczecinie.
Oceniła, że "zwierzęta nie patrzą w ten sposób, że do człowieka czy samochodu się nie zbliżają. To zależy wyłącznie od tego, czy instynkt podpowie im, że to zagrożenie czy nie". Co zatem zrobić w takiej sytuacji?
- Oddalić się na bezpieczną odległość i uprzedzić innych uczestników ruchu - pouczyła komisarz.
Daniele w Polsce
Daniele, choc nie są gatunkiem rodzimym, w Polsce występują głównie na terenach zachodnich i północnych. Często mylone z rodzimymi jeleniami, są od nich mniejsze.
WIDEO: Daniele biły się na drodze. Nie przejmowały się kierowcami
ZOBACZ: Grudziądz. Daniele zjadają rośliny z parku. "Zwierzęta systematycznie niszczą nam nasadzenia"
Samce danieli żyją najczęściej samotnie lub niewielkich grupach, do kilku osobników.
Czytaj więcej