USA. Mąż Nancy Pelosi brutalnie pobity. Media: Napastnik szukał jego żony
82-letni Paul Pelosi, małżonek przewodniczącej Izby Reprezentantów w amerykańskim Kongresie, został napadnięty i ciężko pobity w swojej rezydencji w San Francisco. Z poważnymi obrażeniami głowy i ciała trafił do szpitala. CNN podało z kolei, że napastnik szukał jego żony. Słowa wsparcia dla demokratycznej polityk Nancy Pelosi przekazali m.in. Joe Biden i przedstawiciele Partii Republikańskiej.
Do włamania na teren rezydencji małżeństwa Pelosi doszło w piątek wcześnie rano czasu amerykańskiego. Napastnik w domu nie zastał przewodniczącej Izby Reprezentantów, lecz jej męża. Brutalnie go pobił, wskutek czego 82-letni biznesmen trafił do szpitala.
Jak ustaliło CNN, agresor krzyczał podczas napadu: "Gdzie jest Nancy?". Policja przekazała na razie, że ustala motyw jego działań. Associated Press podaje z kolei, że sprawca ataku miał w ręku młotek.
ZOBACZ: USA. Prezydent Biden ostrzegł Amerykanów przed Trumpem. "Największe zagrożenie demokracji"
Mundurowi ustalają, w jaki sposób intruz dostał się do trzypiętrowej rezydencji zlokalizowanej w Pacific Heights, zamożnej dzielnicy San Francisco. Zdjęcia lotnicze sugerują, że dostał się do domu rodziny Pelosi tylnymi drzwiami. "Widać tam rozbite szkło" - wyjaśnia Reuters.
Atak na męża Nancy Pelosi. Reakcja Bidena i amerykańskich polityków
Piątkowe zdarzenia wywołały poruszenie wśród amerykańskich polityków. Na pobicie męża Nancy Pelosi zareagował m.in. prezydent Joe Biden, który zadzwonił do przewodniczącej Izby Reprezentantów w Kongresie USA i przekazał jej słowa wsparcia.
ZOBACZ: USA. Biały Dom: Rosja może pomagać Iranowi w tłumieniu protestów
Wyrazy otuchy do Nancy Pelosi popłynęły także ze strony jej politycznych oponentów. Polityk wsparli przywódcy Republikanów Kevin McCarthy oraz Mitch McConnell.
82-letni Paul Pelosi jest właścicielem firmy z siedzibą w San Francisco zajmującej się nieruchomościami i kapitałem wysokiego ryzyka. Mąż amerykańskiej polityk w sierpniu bieżącego roku został skazany na pięć dni więzienia za spowodowanie kolizji podczas jazdy samochodem pod wpływem alkoholu.
Czytaj więcej