Odszkodowanie za straty wojenne od Niemiec. MSZ ujawnia szczegóły noty
Ministerstwo Spraw Zagranicznych ujawniło szczegóły noty dyplomatycznej, która została wysłana do Niemiec w związku z roszczeniami Polski dotyczącymi strat poniesionych w czasie II wojny światowej. Resort podał m.in., że w nocie użyte zostało pojęcie "odszkodowania", a nie "reparacje" oraz że znalazła się tam kwota odszkodowania, którego domaga się nasz kraj.
Na początku października minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau poinformował o wysłaniu do Niemiec oficjalnej noty dyplomatycznej dotyczącej reparacji. Początkowo treść dwustronicowego dokumentu była ściśle chronioną tajemnicą.
Co znalazło się w nocie wysłanej do Niemiec?
W czwartek Ministerstwo Spraw Zagranicznych opublikowało komunikat, w którym ujawniło szczegóły noty dyplomatycznej przesłanej do Niemiec.
MSZ podało, że w nocie Polska domaga się:
1. Odszkodowania za straty materialne i niematerialne w wysokości 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów złotych;
2. Zrekompensowania ofiarom agresji i okupacji niemieckiej oraz członkom ich rodzin wyrządzonych im szkód i krzywd;
3. Podjęcia przez Republikę Federalną Niemiec systemowych działań prowadzących do zwrotu dóbr kultury zagrabionych z Polski, które znajdują się na terytorium Niemiec;
4. Zwrócenia zrabowanych przez państwo niemieckie w latach 1939-1945 aktywów i pasywów polskich banków państwowych i instytucji kredytowych;
5. Uregulowania należności wynikających z rabunkowej działalności Kas Kredytowych Rzeczy finansujących zbrodniczy wysiłek wojenny III . Rzeszy oraz z działalności Banku Emisyjnego w Polsce;
6. Pełnej rehabilitacji zamordowanych działaczy przedwojennej mniejszości polskiej oraz zrekompensowanie strat poniesionych przez organizacje polonijne w Niemczech;
7. Pełnego i systemowego uregulowania obecnego statusu Polaków i osób polskiego pochodzenia w Niemczech poprzez przywrócenie statusu mniejszości narodowej, w szczególności w kwestii nauczania języka ojczystego;
8. Właściwej współpracy z Rzeczpospolitą Polską w zakresie upamiętniania polskich ofiar II wojny światowej;
9. Podjęcia przez władze niemieckie skutecznych działań na rzecz zaprezentowania własnemu społeczeństwu prawdziwego obrazu wojny i jej skutków, szczególnie krzywd i szkód wyrządzonych Polsce i Polakom.
ZOBACZ: Reparacje wojenne od Niemiec. Sejm przyjął uchwałę
Jasina: Noty dyplomatyczne nie stanowią informacji publicznej
Rzecznik prasowy resortu spraw zagranicznych Łukasz Jasina podkreślił, że "w nocie użyte zostało pojęcie 'odszkodowania', a nie 'reparacje'. Wyjaśnił, że "pierwsze sformułowanie ma charakter zdecydowanie szerszy i obejmuje zarówno reparacje w rozumieniu prawnomiędzynarodowym, jak i inne roszczenia opisane w treści noty"
Dodał, że wbrew pojawiającym się w przestrzeni publicznej informacjom, w nocie zawarto kwotę odszkodowania, które należy się Polsce.
ZOBACZ: Reparacje wojenne od Niemiec. PiS zgłosił poprawkę. Chce rekompensaty także od Rosji
Wyjaśnił też, że "rachunek strat wojennych spowodowanych przez ZSRR zostanie przygotowany w oparciu o badania analogiczne" do tych, które doprowadziły do sporządzenia Raportu o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku niemieckiej agresji.
Jasina podkreślił, że "ujawnienie opinii publicznej noty skierowanej bezpośrednio do innego państwa byłoby naruszeniem podstawowych zasad dyplomacji, a "noty dyplomatyczne nie stanowią informacji publicznej".
Raport o stratach Polski podczas II wojny światowej
O temacie reparacji zrobiło się głośno po publikacji raportu o stratach Polski podczas II wojny światowej. Przedstawiono go na uroczystej prezentacji 1 września - w 83. rocznicę agresji nazistowskich Niemiec na nasz kraj - na Zamku Królewskim w Warszawie.
Straty Polski wyceniono w raporcie na sześć bilionów 220 miliardów 609 milionów złotych. W przeliczeniu daje to jeden bilion 532 miliardy 170 milionów dolarów.
Czytaj więcej