Sejm. Awaria systemu do głosowania. Przerwa w obradach
W trakcie czwartkowego bloku głosowań w Sejmie doszło do awarii systemu do głosowania. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek zarządziła 15 minut przerwy.
Do awarii sejmowego systemu do głosowania doszło w trakcie głosowania poprawek ustawy dotyczącej zamrożenia cen energii elektrycznej. Początkowo marszałek Witek informowała o dwóch minach przerwy.
- Przed chwilą ktoś powiedział, że taki atak był na Słowacji. Jeśli pan sobie kpi z tego, to nieładnie - powiedziała Elżbieta Witek do jednego z posłów.
ZOBACZ: Sędzia Wiesław Kozielewicz został prezesem Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego
- Ponieważ okazuje się, że awaria jest poważniejsza, muszę ogłosić 15 minut przerwy. Po tym czasie poinformujemy, co dalej - dodała po chwili.
Ostatecznie, po około 20 minutach, marszałek Sejmu zaprosiła posłów z powrotem na salę plenarną. Kilka minut później głosowania wznowiono.
Atak hakerski na stronę Senatu
Tuż przed rozpoczęciem obrad Senatu o godz. 10:30 pojawiły się problemy ze stroną internetową wyższej izby parlamentu. Podczas posiedzenia, po godz. 11 marszałek Tomasz Grodzki poinformował, że strona została przywrócona, ale od kilkudziesięciu minut trwają ataki hakerskie.
ZOBACZ: Najnowszy sondaż. KO przed PiS. Pięć partii w Sejmie
- Nie wiem, czy to wynika z naszej wczorajszej uchwały o uznaniu władz Federacji Rosyjskiej za reżim terrorystyczny, czy to tylko koincydencja, ale od ok. 40 minut trwa silny atak hakerski na nasze serwery - powiedział.
Czytaj więcej