Paweł Szrot o środkach z KPO: Polskie finanse publiczne w trudnej sytuacji
- Polska gospodarka, polskie finanse publiczne znajdują się w trudnej sytuacji - przyznał w programie "Gość Wydarzeń" szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot przy okazji dyskusji o blokowanych środkach z KPO. Dodał też, że po zastąpieniu Izby Dyscyplinarnej przez Izbę Odpowiedzialności Zawodowej Andrzej Duda "ciągle liczy na to, że to porozumienie z Brukselą może zostać dotrzymane".
W czwartek Andrzej Duda powołał sędziego Wiesława Kozielewicza na prezesa Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego. Prowadzący program Marcin Fijołek zapytał Pawła Szrota, o to czy w Pałacu Prezydenckim nie ma żalu, że zastąpienie Izby Dyscyplinarnej przez nowy organ nie zażegnało sporu z Brukselą.
- Prezydent wprost o tym mówił, że nie rozumie dlaczego się to nie udało. Ciągle liczy na to, że to porozumienie może zostać dotrzymane, że było praktycznie potwierdzone. A co się stało? Można się tylko domyślać - odpowiedział szef gabinetu prezydenta.
Środki z KPO dla Polski. "Wszystko po stronie KE"
- Polska gospodarka, polskie finanse publiczne znajdują się w trudnej sytuacji - przyznał Szrot pytany o blokowane przez Komisję Europejską środki z KPO.
- Każde wsparcie, a zwłaszcza środki, które zostały Polsce przyznane pomogłyby polskiej złotówce i finansom publicznym - dodał i zaznaczył, że wszystko jest teraz po stronie KE.
Prowadzący zapytał też o projekt dotyczący wprowadzenia instytucji sędziów pokoju, który od tygodni jest rozpatrywany.
- Prezes Jarosław Kaczyński powiedział, że to jest projekt, który zasługuje na to, żeby go poważnie potraktować i prezydent też liczy, że ten projekt w końcu zostanie przyjęty - powiedział Szrot.
Dodatkowe zagrożenie dla Polski
Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego w zakresie tego co dzieje na granicy Polski z Białorusią jak i sytuacji za wschodnią granicą, zdaniem Szrota, zostanie zorganizowane, jeśli zajdzie taka potrzeba.
- Prezydent nigdy nie wahał się używać tego narzędzia - zaznaczył, pytany o apele opozycji, aby do procesu decyzyjnego w tym zakresie włączyć także polityków, którzy są poza koalicją rządzącą.
Szrot pytany o sytuację na wschodniej granicy Polski przyznał, że scenariusz z poprzedniego roku, czyli atak hybrydowy przy udziale migrantów, może zostać powtórzony i należy przyglądać się w tej kwestii także nowemu kierunkowi, jakim jest obwód kaliningradzki.
- Rząd powinien być na wszystko przygotowany i takie też jest przekonanie pana prezydenta - zapowiedział szef gabinetu.
Dotychczasowe wydania programu "Gość Wydarzeń" można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej