Możliwy szturm migrantów z Kaliningradu. "Będziemy musieli wzmocnić granicę"
- Będziemy musieli wzmocnić nasze siły na tym odcinku granicy i zastanowić się nad wybudowaniem podobnych umocnień granicznych jak na odcinku polsko-bałoruskim - powiedział sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski, komentując możliwy napływ migrantów z obwodu kaliningradzkiego. Pojawiają się doniesienia o ściąganiu tam przez Rosjan uchodźców z Azji i Afryki.
Sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski został zapytany na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia, czy szykuje się kolejny szturm migrantów, tym razem z Kaliningradu. Pojawiają się bowiem doniesienia o sprowadzaniu tam przez Rosjan kolejnych uchodźców z Azji i Afryki.
Według medialnych doniesień lotnisko w Kaliningradzie podpisało umowy z liniami lotniczymi z Syrii, Turcji i Białorusi, co może wskazywać, że służby będą zwozić tam uchodźców, by następnie skierować ich do Europy.
- Jesteśmy gotowi. Pokazaliśmy, że szturm z Białorusi nie przyniósł spodziewanych przez Putina i Łukaszenkę efektów. Będziemy musieli wzmocnić nasze siły na odcinku granicy z Kaliningradem i zastanawiać się nad wybudowaniem podobnych umocnień granicznych jak na odcinku polsko-bałoruskim - powiedział Sobolewski. - Musimy zrobić wszystko, aby ta wojna hybrydowa z użyciem nielegalnych imigrantów nie udała się - dodał.
Krzysztof Sobolewski: Przy granicy z Białorusią nie będzie spokoju
Podkreślił, że jest to "badanie naszej zdolności obronnej przez Łukaszenkę i Putina" - Do tej pory to badanie wyszło dla nich na minus. Zrobimy wszystko, by tak zostało na stałe - powiedział polityk.
ZOBACZ: 23 imigrantów w samochodzie-chłodni. "Mogło skończyć się tragicznie"
Jak zaznaczył, na granicy z Białorusią także "nie będzie spokoju". - Mamy sygnały, że pojawiają się tam większe grupy - zaznaczył Sobolewski.
- Wojna hybrydowa trwa i jest to odprysk rosyjskiej agresji na Ukrainę - powiedział. - Każdy, kto zna rosyjską doktrynę, wie, że Ukraina jest etapem pośrednim - dodał.
Czytaj więcej