Edyta Górniak o Halloween i poprzednich wcieleniach. "Na Ziemi jestem od 4000 lat"
Słynna polska piosenkarka Edyta Górniak znów wzbudziła duże zainteresowanie u internautów. Wcześniej ostrzegała przed szczepieniami, teraz wyjaśniła swoim fanom, dlaczego Halloween jest zagrożeniem. Ale prawdziwą falę komentarzy wywołało stwierdzenie, że jej obecna postać nie jest pierwszym wcieleniem liczącej - jak się okazuje - 4000 lat wokalistki na Ziemi.
Edytę Górniak na Instagramie śledzi ponad pół miliona obserwujących. Ona sama przedstawia się na pierwszym miejscu jako "osoba służąca ludzkości" oraz "Pracownik Miłości, Światła i Energii". Artystka jest bardzo blisko z fanami - często odpisuje na ich komentarze, odpowiada na pytania, dzieli się momentami ze swojego życia.
Podczas jednego z takich "wirtualnych" spotkań w mediach społecznościowych padło pytanie o poprzednie wcielenia jurorki programu "The Voice of Poland" i jak to się stało, że "Bóg Wszechświat uczynił ją tak cudowną istotą tutaj".
Edyta Górniak: Jestem na Ziemi od 4000 lat
Duchowa mentorka postanowiła odpowiedzieć: "Jeśli widzisz piękno w innych to dlatego, że sama jesteś nim wypełniona" - zaczęła swój wywód celebrytka. "Jesteśmy wszyscy dla siebie lustrem" - kontynuowała. "Każdy partner - pokazuje nam nasze słabości i lęki. Każdy zachód słońca aktywuje w nas zachwyt. Każdy zadany nam cios pokazuje, że nie potrafiliśmy stawiać granic" - wyznała artystka.
"Co do wcześniejszych wcieleń" - zaczęła nowy wątek Górniak - "poprosiłam o aktywację wyłącznie nabytych umiejętności i wiedzy, bez aktywacji pamięci zdarzeń. Na Ziemi jestem od 4000 lat, mierząc czasem linearnym" - stwierdziła na forum.
Kontrowersyjna wokalistka deklaruję się jako osoba głęboko wierząca, ale jednocześnie zachowuje dystans wobec Kościoła, zdając sobie sprawę - co podkreślała w swoich internetowych wpisach - z jego "zepsucia". Głośno krytykuje też "obce święta", które kolidują z wydarzeniami obchodzonymi przez chrześcijan.
ZOBACZ: Donald Tusk o teoriach Edyty Górniak: Rozpoznaje kto jest człowiekiem, a kto się wcielił
Takim dniem jest świętowane co roku pod koniec października w krajach anglosaskich - ale i coraz częściej w innych kulturach - Halloween. Edyta Górniak jest zdecydowaną przeciwniczką uczestniczenia Polaków w tej poprzedzającej dzień zadumy demonicznej maskaradzie. W odpowiedzi na pytanie fana podzieliła się swoim zdaniem na temat "celebrowania Halloween" i sprowadzaniem przez to "złej energii".
"Zawsze wszystko, co symbolizuje krew, cierpienie, strach, tzw. śmierć - otwiera zaproszenie dla przestrzeni niskich lub bardzo niskich wibracji. Dla dziwnych lub ciężkich okoliczności lub odczuć... Nie od razu. I to zmyla ludzi, bo nie łączą zdarzeń" - wyjaśniła piosenkarka.
W dalszej części swojej teorii Górniak użyła porównania: "To trochę jak nieświadoma i bardzo niebezpieczna zabawa w wywoływanie duchów i zaproszenie ich do swojego życia i do swojego domu... Nawiedzony dom bardzo ciężko uwolnić. Ale możesz zawsze zaryzykować" - podsumowała gwiazda muzyki.
Czytaj więcej