USA: Odmówiła upieczenia tortu na ślub homoseksualnej pary. Sąd przyznał jej rację
Właścicielka cukierni, która odmówiła przygotowania tortu weselnego dla pary jednopłciowej działała zgodnie z prawem - orzekł sędzia Eric Bradshow, który prowadził sprawę. Kobiecie zarzucano dyskryminację i naruszenie kalifornijskiej ustawy Unruh dot. praw obywatelskich.
Sprawa miała swój początek pięć lat temu, kiedy to do prowadzonej przez Catharine piekarni w kalifornijskim miasteczku Bakersfield zgłosiła się para lesbijek. Eileen i Mireya chciały zamówić tort weselny na swój ślub.
Kobiety spotkały się jednak z odmową. Catharine nie chciała w ten sposób uczestniczyć w zawieraniu małżeństw jednopłciowych, powołując się na "szczere chrześcijańskie przekonania o tym, czego Biblia uczy na temat małżeństwa".
Sprawa nabrała rozgłosu
O całej sytuacji zrobiło się głośno. Właścicielka piekarni była szykanowana w mediach społecznościowych, dostawała obraźliwe wiadomości, oskarżano ją o homofobię.
ZOBACZ: USA. Kobiety z Florydy vs. żony elektrotechników. Wojna na TikToku o rozbijanie małżeństw
W końcu sprawa tortu trafiła do sąd. Kobiecie zarzucono, że dopuściła się dyskryminacji ze względu na orientację seksualną, czym miała naruszyć kalifornijską ustawę Unruh o prawach obywatelskich.
Sędzia zdecydował
Po pięciu latach sędzia Eric Bradshaw wydał werdykt - w jego ocenie strona skarżąca nie udowodniła, że ze strony Catharine doszło do celowej dyskryminacji, a co za tym idzie naruszenia ustawy o prawach obywatelskich.
- Jedyną jej motywacją było działanie zgodne z jej szczerymi chrześcijańskimi przekonaniami o tym, czego Biblia uczy na temat małżeństwa - argumentował sędzia.
ZOBACZ: USA. Matka oskarżona o morderstwo syna. czterolatek zjadł żelki z THC
Wyrok został ogłoszony "zwycięstwem pierwszej poprawki", czyli zapisu w amerykańskiej Konstytucji, który zabrania ograniczania wolności religii, prasy, słowa, petycji i zgromadzeń.
"Nie możemy narzucać swoich przekonań innym ludziom"
Catharine nie ukrywała radości z werdyktu. - To było długie pięć lat - mówiła. - Nigdy nie chciałam nikogo skrzywdzić, ale nie mogę uczestniczyć w małżeństwach tej samej płci, przygotowując im tort weselny - dodała.
- Powinniśmy zrozumieć, że nie możemy narzucać swoich przekonań innym ludziom - mówiła. - To nie tak, że nie lubię ludzi z pewnych grup, wiem, że Bóg stworzył wszystkich równych, ale są pewne rzeczy, które naruszają moje sumienie - dodała.
ZOBACZ: USA: Krewcy kierowcy pokłócili się na autostradzie. Postrzelili swoje córki
W opublikowanym na Facebooku poście Catharine napisała, "dziękuję przyjaciołom i rodzinie za wsparcie udzielane przez pięć ostatnich lat".
Eileen i Mireya komentując sprawę stwierdziły, że wyrok je "rozczarował, ale nie są zaskoczone". Zapowiedziały złożenie apelacji.
Czytaj więcej