Inowrocław. Są wyniki sekcji zwłok 13-letniej Nadii. 18-latek aresztowany
Sąd Rejonowy w Inowrocławiu zastosował trzymiesięczny areszt wobec 18-latka podejrzewanego o zabójstwo 13-letniej Nadii - powiedział polsatnews.pl prokurator rejonowy z Inowrocławia Robert Szelągowski. Poinformował również o wynikach sekcji zwłok nastolatki, które wskazały przyczynę jej śmierci.
Ciało 13-letniej Nadii odnaleziono w środę przy pustostanie przy ul. Długiej w Inowrocławiu. W sprawie zatrzymano 18-letniego mężczyznę, Mikołaja J.
Jaki zginęła 13-letnia Nadia?
W czwartek przeprowadzono sekcję zwłok nastolatki. - Biegły jako przyczynę zgonu wskazał wykrwawienie - przekazał prok. Robert Szelągowski. Dodał, że na ciele nastolatki ujawniono rany.
ZOBACZ: Zabójstwo 10-letniej Kristiny w Mrowinach. Sprawca skazany na dożywocie
- W dniu wczorajszym prokurator przedstawił 18-latkowi zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem - poinformował prok. Szelągowski. Mężczyzna założył wyjaśnienia i przyznał się do winy. Prokuratura na tym etapie nie ujawnia ani szczegółów zeznań, ani motywów działania sprawcy. Wiadomo jednak, że 13-latka i 18-latek wcześniej się znali.
Prokurator złożył wniosek do sądu o tymczasowy areszt dla podejrzanego, do którego sąd się przychylił. Mężczyzna trafi na trzy miesiące do więzienia.
Zaginięcie 13-letniej Nadii z Inowrocławia
Nadia zaginęła w zeszłą niedzielę, 16 października. Miała wyjść z domu około godziny 12:30. Przekazała rodzicom, że wróci na obiad, godzinę później. Potem nie dawała już znaku życia.
ZOBACZ: Wielka Brytania. Morderstwo 9-letniej Olivii. Aresztowano 36-letniego mężczyznę
Po godz. 14 ojciec próbował się z nią skontaktować. Jej telefon był aktywny, ale nie odbierała połączeń i nie odczytywała wiadomości. Rodzice zgłosili zaginięcie na policję.
WIDEO: Inowrocław. Są wyniki sekcji zwłok 13-letniej Nadii. 18-latek aresztowany
Podejrzany Mikołaj J. miał doprowadzić policję do miejsca zbrodni. Śledczy będą teraz ustalać szczegóły sprawy.
- Na ciele dziewczynki znaleziono dużo ran kłutych. Każda z nich była wnikliwie badana. Śledczym udało się także zabezpieczyć narzędzie, którym dokonano morderstwa - przekazała prokurator Agnieszka Adamska-Okońska.
Uczniowie szkoły, w której uczył się Mikołaj J. zostali objęci pomocą psychologiczną. Podejrzanemu może grozić dożywocie.
Czytaj więcej