Liz Truss zrezygnowała ze stanowiska premier Wielkiej Brytanii. Boris Johnson może wrócić do gry
Liz Truss zrezygnowała z funkcji premier Wielkiej Brytanii. Brytyjczycy zastanawiają się kto zastąpi ją w tej roli. Wybory nowego lidera Partii Konserwatywnej mają odbyć się w przyszłym tygodniu. Wśród faworytów wymienia się Borisa Johnsona i Rishiego Sunaka.
Liz Truss poinformowała w czwartek, że rezygnuje z funkcji premier Wielkiej Brytanii. Decyzję poprzedziła seria błędów szefowej rządu, która doprowadziła do turbulencji gospodarczych. - Biorąc pod uwagę aktualną sytuację, nie mogę dłużej pełnić mandatu. O mojej decyzji rozmawiałam z królem Karolem III - przekazała.
W oświadczeniu wygłoszonym przed biurem premiera na Downing Street 10 Truss przyznała, że objęła urząd w czasie "wielkiej niestabilności gospodarczej i narodowej".
- Biorąc pod uwagę sytuację, nie mogę dłużej pełnić mandatu, który otrzymałam od Partii Konserwatywnej - wyjaśniła. Zapewniła jednak, że pozostanie na stanowisku do wyboru swojego następcy.
Liz Truss pełniła funkcję od początku września, czyli 45 dni od momentu zaprzysiężenia - najkrócej w historii Wielkiej Brytanii.
Nowy szef rządu najpóźniej 28 października
Wybory nowego lidera Partii Konserwatywnej mają odbyć się w kolejnym tygodniu. Według zapowiedzi, nazwisko nowego premiera ma zostać ogłoszone do piątku, 28 października.
ZOBACZ: Wielka Brytania. Rządy premier Liz Truss pod znakiem zapytania. Kryzys finansowy na Wyspach
Partia chce uniknąć powtórki z tegorocznego, przedłużającego się 55-dniowego wyścigu, w którym Truss pokonała Rishiego Sunaka. W trakcie kampanii oboje zaangażowali się w zaciekłe spory, co nie pomogło torysom w sondażach.
- Myślę, że jesteśmy głęboko świadomi, że w interesie narodowym leży jasne i szybkie rozwiązanie tego problemu - powiedział Graham Brady, lider parlamentarnej frakcji Partii Konserwatywnej. Zapowiedział także, że sam zamierza ubiegać się o fotel premiera.
Kto zostanie nowym premierem?
Brakuje jednak konkretnego kandydata na stanowisko. Kilku polityków zgłosiło natomiast swoją gotowość do objęcia urzędu.
Na giełdzie nazwisk przewijają się m.in. Rishi Sunak, były kanclerz skarbu i obecny członek parlamentu, przewodnicząca Izby Gmin Penny Mordaunt, obecny kanclerz skarbu Jeremy Hunt i minister obrony narodowej Ben Wallace.
Brytyjskie media piszą również o kandydaturze byłego premiera Borisa Johnsona, który z funkcji premiera zrezygnował zaledwie trzy miesiące temu w atmosferze skandalu. Według ustaleń, Johnson sonduje możliwość powrotu na stanowisko. Jako faworyta widzą go także bukmacherzy na Wyspach.
Czytaj więcej