Lubelskie. 82-latek zastrzelił wiewiórkę z broni pneumatycznej. Tłumaczył, że kradła mu orzechy
Policjanci zostali wezwani do miejscowości w gminie Żółkiewka, gdzie 82-latek zastrzelił wiewiórkę. Na terenie posesji znaleziono martwe zwierzę z ranami postrzałowymi. Mężczyzna tłumaczył, że gryzoń kradnie mu orzechy. Został zatrzymany.
Wezwani na miejsce policjanci potwierdzili, że zwierzę zostało zastrzelone. Na posesji 82-latka znaleziono martwego gryzonia z widocznymi ranami.
- Policjanci w trakcie przeszukania jego domu zabezpieczyli również dwie sztuki broni pneumatycznej długiej potocznie zwaną wiatrówką. Podczas wykonywanych czynności zabezpieczyli także kilkaset sztuk amunicji różnego rodzaju, broń myśliwską oraz inne militaria - informuje asp. Jolanta Babicz z policji w Krasnymstawie.
ZOBACZ: Kraków. Nietrzeźwy 75-latek potrącił motocyklistę. Media: To znany aktor
Podejrzany: Wiewiórka kradła mi orzechy
82-letni mężczyzna został zatrzymany usłyszał zarzuty uśmiercenia zwierzęcia, za co może grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Tłumaczył policjantom, że zabił wiewiórkę, ponieważ ta kradła mu orzechy i wyrządziła szkody na posesji. Policjanci wyjaśniają również kwestię nielegalnego posiadania broni.
Czytaj więcej