Wojna w Ukrainie. Rosja grozi w sprawie transportu zboża. Zachód miał w zamian łagodzić sankcje
Wiceminister obrony Rosji oświadczył jednemu z najwyższych przedstawicieli ONZ, że przedłużenie zgody na transport ukraińskiego zboża i innych produktów rolnych przez Morze Czarne zależy od złagodzenia przez Zachód sankcji ograniczających rosyjski eksport m.in. nawozów i produktów rolniczych.
Wiceminister obrony Federacji Rosyjskiej Aleksander Fomin powiedział na szczycie ONZ, że sankcje nałożone na logistykę, płatności, dostawy i ubezpieczenia uniemożliwiają eksport z Rosji m.in. nawozów i chemikaliów takich jak amoniak.
Już we wrześniu podczas forum ekonomicznego we Władywostoku prezydent Rosji Władimir Putin twierdził otwarcie, że Rosja w tej sprawie "została oszukana".
Rosja: Przedłużenie otwarcia portów zależne od sankcji Zachodu
Fomin dodał, że złagodzenie sankcji było kluczowym punktem porozumienia dotyczącego wznowienia transportu zboża przez Morze Czarne, które zostało wynegocjowane w lipcu przez Turcję i ONZ.
ZOBACZ: Władimir Putin chce zrewidować umowę ws. eksportu zboża z Ukrainy. "Rosja została oszukana"
Wiceszef rosyjskiego resortu obrony przekazał zastępcy sekretarza generalnego ONZ ds. humanitarnych Martinowi Griffithsowi, że przedłużenie "porozumienia zbożowego", które odblokowało ukraińskie porty dla eksportu produktów rolnych "zależy wprost od zapewnienia pełnej realizacji wcześniejszych uzgodnień".
Eksport na poziomie z poprzedniego roku
Pod koniec lipca, na mocy międzynarodowego porozumienia pomiędzy Moskwą a Kijowem wynegocjowanego z udziałem ONZ i Turcji, otwarte zostały trzy porty czarnomorskie, przez które obecnie przepływa ukraińskie zboże.
Według agencji Reutera eksport ukraińskiego zboża w pierwszych 17 dniach października, był o 2,4 proc. niższy niż w analogicznym okresie 2021 roku. Stało się tak mimo zamknięcia kilku portów morskich i trwającej rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Reuters: Było porozumienie spełniające żądania Kremla. Rosja je odrzuciła
Z oficjalnych danych wynika, że Ukraina wyeksportowała w październiku 2,12 milionów ton zboża - głównie kukurydzy i pszenicy - wobec 2,17 mln ton w tym samym okresie poprzedniego roku.
Jednocześnie Bloomberg twierdzi, że Rosja przywłaszczyła sobie ukraińskie zboże i nasiona oleiste o wartości prawie 2 miliardów dolarów.
Kułeba: "Szantaż Rosji musi się skończyć"
W czwartek 13 października Dmytro Kułeba, szef ukraińskiego MSZ ostrzegł, że Rosja przygotowuje się do ponownego "grania kryzysem żywnościowym". "Chcę, by każda rodzina w Afryce, Azji i na Bliskim Wschodzie wiedziała, że Ukraina nie stawia żadnych dodatkowych żądań i chce by korytarz zbożowy funkcjonował" - napisał Kułeba.
Jak dodał "teraz jest czas, by chronić czarnomorski korytarz zbożowy".
"Szantaż musi się skończyć, a Rosja nie ma prawa narażać na ryzyko milionów ludzi" - dodał Kułeba.
W rzymskiej siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) odbywa się szczyt Światowego Forum Żywnościowego (World Food Forum).
Czytaj więcej