Wielka Brytania. Mecz opóźniony przez za duże bramki. W ruch poszły szlifierki

Świat
Wielka Brytania. Mecz opóźniony przez za duże bramki. W ruch poszły szlifierki
Twitter/SkySports; Pixabay/sina18
Słupki zostały skrócone przy użyciu piły

Do niecodziennej sytuacji doszło przed meczem Hull City - Birmingham City. Podczas kontroli sędziowskiej okazało się, że bramki ustawione na murawie są zbyt wysokie. Konieczne było skrócenie słupków przy użyciu narzędzi. Mecz rozpoczął się z 20-minutowym opóźnieniem.

Przed rozpoczęciem spotkania 15. kolejki Championship (drugi poziom rozgrywkowy w Anglii - red) pomiędzy Hull City a Birmingham City, sędzia Leigh Doughty i jego asystenci zwrócili uwagę na nieprawidłowy rozmiar bramek ustawionych na murawie. Zgodnie z przepisami wymiary bramki powinny wynosić 2,44 m wysokości i 7,32 m szerokości. Te przygotowane na niedzielny mecz były o około 5 cm za wysokie - podaje Sky Sports. 

 

ZOBACZ: Indonezja. Zamieszki po meczu. Co najmniej 125 osoby nie żyją, wielu rannych

 

Aby móc rozegrać spotkanie konieczne było zmniejszenie bramek. Służby porządkowe rozmontowały konstrukcję i przycięły słupki. Wszystko odbyło się na murawie, na oczach kibiców, czekających na pierwszy gwizdek. 

 

 

Po korekcie wysokości bramki konieczna była ponowna kalibracja systemu Goal Line Technology (monitorującego, czy piłka przekroczyła całym obwodem linię bramkową - red). Mecz wystartował z ponad 20-minutowym opóźnieniem. Ostatecznie na boisku lepsza okazała się drużyna gości, która wygrała 2:0. 

 

dsk/ml / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie