Patryk Jaki: Dla Niemców zawsze strategicznym interesem będzie to, żeby dogadać się z Rosją

Polska
Patryk Jaki: Dla Niemców zawsze strategicznym interesem będzie to, żeby dogadać się z Rosją
Polsat News
Patryk Jaki w "Gościu wydarzeń"

- Chciałbym, żeby było inaczej, ale nie miejmy żadnych złudzeń. Dla Niemców zawsze strategicznym interesem będzie to, żeby się dogadać z Rosją. Oni chcą, żeby Polska była ich zasobem politycznym, z którego będą korzystać - mówił w programie "Gość Wydarzeń" Patryk Jaki. Europoseł skomentował także incydent z członkami AgroUnii, do którego doszło przed sobotnim kongresem Solidarnej Polski.

Piotr Witwicki rozpoczął niedzielną rozmowę z Patrykiem Jakim od prośby o komentarz w sprawie incydentu, do którego doszło przed sobotnią konwencją Solidarnej Polski. Przypomnijmy, że lider AgroUnii Michał Kołodziejczak wspólnie z innymi protestującymi osobami zablokował europosła w windzie, by uniemożliwić mu udział w wydarzeniu.

 

Prowadzący program zapytał swojego gościa, czy nie ma poczucia, że AgroUnia skradła Solidarnej Polsce wczorajsze "show".

 

- Trochę mam, nie ukrywam jednak, że pogrzebałem trochę na temat AgroUnii po tym, co wczoraj się wydarzyło. Wiem już, o co chodzi. Sprawdziłem, jak zakładali partię, to na jej kongresie założycielskim były niemalże wszystkie najważniejsze osoby reprezentujące Putina w Polsce - prorosyjskie formacje, organizacje - mówił europoseł.

Patryk Jaki: AgroUnią powinna zająć się ABW

Piotr Witwicki przyznał, że słowa wypowiedziane z ust jego gościa to "poważne oskarżenia".

 

- To są fakty. Na kongresie Agrounii z Kołodziejczakiem ściskali się m.in. korespondent kremlowskiej agencji Sputnik, dawny korespondent Dombasu z prokremlowskiego instytutu, członkowie partii Zmiana, której szef był aresztowany za szpiegostwo na rzecz Rosji. Zauważyłem, że obrali sobie mnie za cel. Już wiem dlaczego. Ja od samego początku bardzo twardo krytykuję w Parlamencie Europejskim Rosję, bardzo mocno stoję po stronie Ukrainy i to ich rozwścieczyło. Uważam, że takimi ludźmi powinna zająć się ABW - komentował Patryk Jaki.

 

ZOBACZ: Sławomir Broniarz w "Gościu Wydarzeń": 23 godziny pensum nauczyciela to bardzo dużo

 

- Mam pełną świadomość tego, że Rosja od dawna ma tutaj swoje zasoby. Widać, że zostały one teraz nakierowane na pana Kołodziejczaka. Widać, że ta akcja była skierowana na wywołanie jakiejś bójki. To była typowa działalność służb.  To powinno być poważnie badane, bo to chyba nie jest normalne, że ktoś poluje na posła, który akurat ma kongres uderzający w rosyjskie interesy - dodał europoseł.

Jaki: UE walczy z Rosją w sposób bardzo niezdecydowany

Następnie prowadzący skupił się na tematach poruszanych podczas kongresu Solidarnej Polski. Jednym z nich były działania Unii Europejskiej prowadzone przeciwko Rosji. Gość Piotra Witwickiego stwierdził, że są ona niewystarczające.

 

- UE bardzo niezdecydowanie walczy z Rosją, dlatego że Niemcy robią wszystko, żeby nie zmieniło się wiele. Coś drgnęło, natomiast nie jest to jakaś zmiana strategiczna. Musimy wszyscy to zrozumieć i wiedzieć, że Niemcy bardzo dużo zainwestowali w relacje z Rosją. Oni traktują ten czas jako chwilową przerwę, a ich plan polega na tym, żeby ułożyć się z Rosją i podzielić wpływami - komentował Patryk Jaki.

 

ZOBACZ: Maciej Wąsik w "Gościu Wydarzeń": Musimy być gotowi na każdy scenariusz

 

Następnie członek Solidarnej Polski mówił m.in. o tym, że Niemcy blokują dostawę broni na Ukrainę.

 

- Chciałbym, żeby było inaczej, ale nie miejmy żadnych złudzeń. Dla Niemców zawsze strategicznym interesem będzie to, żeby się dogadać z Rosją. Oni chcą, żeby Polska była ich zasobem politycznym, z którego będą korzystać. Zawsze mieli taką politykę - dodał europoseł.

"System ETS to sztuczny podatek"

W dalszej części programu Piotr Witwicki zapytał swojego gościa o likwidację systemu ETS. Prowadzący podkreślił, że szanse na to są niewielkie.

 

- A ja uważam, że bardzo duże, jeśli będzie polska wola. Ja i Solidarna Polska od dawna mówiliśmy, że w ostatecznym rozrachunku, w chwili kryzysu, liczą się tylko trzy stabilne źródła energii. Są to: węgiel, atom i gaz. Tak się składa, że Niemcy za pomocą UE od lat walczyli z węglem i atomem, by wszyscy musieli kupować od nich gaz, który mieli najtaniej w Europie od Rosji. Rosja nie jest jednak na tyle głupia, żeby taniej sprzedawać gaz Niemcom, to była więc polityczna łapówka, za to żeby Niemcy dawały im różne koncesje - mówił Patryk Jaki.

 

ZOBACZ: Rafał Bochenek w "Gościu Wydarzeń": Obligo giełdowe ma zostać zniesione. Spadną ceny energii

 

- Problem polega na tym, że w ramach tej polityki walczono z polskim węglem. Niemcy wiedzieli, że Polacy mają najwięcej węgla i gdyby z niego korzystali, mieliby tanią energetykę i lepiej rozkręconą gospodarkę. Musicie państwo wiedzieć, co to jest ETS. System ETS to sztuczny podatek, sztuczny haracz, na którym zarabiają jakieś firmy na Kajmanach. Polska powinna zawiesić ETS. Mamy projekt ustawy. W przyszłym tygodniu będziemy o tym rozmawiać z PiS. Mam nadzieję, że się dogadamy w tej sprawie - komentował europoseł.

Patryk Jaki: Dymisja Konrada Szymańskiego nastąpiła za późno

Na koniec prowadzący poruszył temat dymisji Konrada Szymańskiego.

 

- To nastąpiło za późno. Minister Szymański był jednym z twórców polityki uległości wobec UE, która nic nam nie przyniosła, prócz samych problemów - skwitował europoseł.

 

Poprzednie odcinki programu "Gość Wydarzeń" można zobaczyć TUTAJ.

zdr/mms / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie