Wojna w Ukrainie. Rosja rozpoczyna ewakuację obwodu chersońskiego
Ewakuowani mieszkańcy z obwodu chersońskiego zaczną przybywać do Rosji w piątek - informują media. Tłumaczone jest to jako oznaka słabnącej kontroli Moskwy nad terytorium. Nie tak dawno obwód ten został "anektowany" do Rosji.
- Zaproponowaliśmy, aby wszyscy mieszkańcy obwodu chersońskiego, jeśli chcą, aby chronić się przed skutkami uderzeń rakietowych udali się do innych regionów - powiedział prorosyjski szef administracji chersońskiej Władimir Saldo.
Dodał, że oferta dotyczy przede wszystkim mieszkańców zachodniego brzegu Dniepru.
Saldo powiedział, że "zwraca się do władz" Rosji i prosi "o pomoc w organizacji" ewakuacji mieszkańców. Powołał się na uderzenia armii ukraińskiej na Chersoń i inne miejscowości regionu, m.in. Nową Kachowkę i Hołą Prystań.
Pierwsi cywile mają przybyć do Rosji w piątek
Wcześniej brytyjskie ministerstwo obrony podało w swej codziennej ocenie wywiadowczej, że decyzja o ewakuacji zapadła prawdopodobnie w ostatnich dniach. Władze okupacyjne przewidują zapewne rozszerzenie walk na Chersoń - ocenił resort.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Zełenski: Siły ukraińskie wkraczają do okupowanego obwodu chersońskiego
Pierwsi cywile uciekający z Chersonia mieli dotrzeć w piątek do rosyjskiego obwodu rostowskiego - podała agencja TASS.
Chersoń jest stolicą jednego z czterech częściowo zajętych ukraińskich obwodów, które, jak uważa Rosja, zostały zaanektowane w ostatnich tygodniach. Jest to ważne strategiczne miejsce. Kontroluje zarówno jedyną drogę lądową do półwyspu Krym, który Rosja zajęła w 2014 roku, jak i ujście Dniepru, rzeki o długości 2200 km, która przecina Ukrainę.
Czytaj więcej