Marcin Ociepa w "Graffiti": Za szybko przeszliśmy do porządku po wybuchu wojny za wschodnią granicą
- Mam poczucie, że za szybko przeszliśmy do porządku po wybuchu wojny za wschodnią granicą i się dziwimy, że jest inflacja i problem z surowcami - powiedział w "Graffiti" wiceszef MON Marcin Ociepa. - Witamy w świecie dorosłych, w świecie faktów. Wojna to jest tragedia. Dla Ukrainy to zniszczenia, a dla reszty świata problemy z surowcami i inflacją - dodał.
- Kiedy mówimy o węglu, mówimy o zarzadzaniu kryzysowym, porównałbym to do kryzysu uchodźczego. Administracja rządowa i samorządowa łącza siły, by ratować obywateli - stwierdził Ociepa.
Powiedział, że "kwestia ceny to jest zupełnie inna sprawa". - Mam poczucie, że za szybko przeszliśmy do porządku po wybuchu wojny za wschodnią granicą i się dziwimy, że jest inflacja i problem z surowcami - uznał Ociepa. - Witamy w świecie dorosłych, w świecie faktów. Wojna to jest tragedia. Dla Ukrainy to zniszczenia, a dla reszty świata problemy z surowcami i inflacją - dodał.
ZOBACZ: Jacek Sasin: Po wszystkich dopłatach Polacy kupią węgiel za około 1000 zł
Marcin Fijołek zapytał, czy w takim razie powinni być o to obwiani przedsiębiorcy, którzy "chcą zarobić". - Nie dziwmy się, że są wyższe ceny, bo przedsiębiorcy chcą zarabiać. Nie obwiniajmy za to rządu - odpowiedział Ociepa.
Podkreślił, że "zdecydowana większość samorządowców chce współpracować".
Ociepa: Środki europejskie to nie tylko KPO
Wiceminister obrony narodowej powiedział, że wniosek o wypłatę środków z KPO "w odpowiednim momencie zostanie złożony".
- W wielu kwestiach, np. obrony granicy wschodniej jesteśmy stawiani za wzór - powiedział wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa w kontekście sporu z Brukselą. - To jest budowanie czarnego PR-u polskiego rządu i państwa polskiego za granicą - dodał. - Środki europejskie to nie tylko KPO - podkreślił Ociepa.
ZOBACZ: Jacek Karnowski: KPO to drugi plan Marshalla. Ale znów ktoś blokuje te środki
- Unia Europejska jest inna niż 10 lat temu. Polska się zmienia, Europa się zmienia. Są politycy, którzy zachowują klasę mimo upływu lat, jak Jerzy Buzek. Ubolewam ze jest po stronie PO, ale w wielu kwestiach zasadniczych jest po stronie Polski - powiedział Ociepa.
Dodał, że "wszyscy, którzy dobrze życzą Polsce powinni być po stronie PiS". - Dziś te podziały są zupełnie inne: na tych którzy rozumieją znaczenie suwerenności i na tych którzy machają na to ręką - powiedział.
Szynkowski vel Sęk zastąpi Konrada Szymańskiego
Szymon Szynkowski vel Sęk zastąpił Konrada Szymańskiego na stanowisku ministra do spraw Unii Europejskiej. - Będzie to kontynuacja profesjonalizmu Konrada Szymańskiego - powiedział wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa i dodał, że szukanie w tej zmianie dyplomatycznych interesów "nie ma żadnego sensu".
- Z tego co wiem, minister Szynkowski vel Sęk, też jest w jakimś sensie polityczno-merytorycznym wychowankiem Konrada Szymańskiego, ponieważ był szefem jego biura w Poznaniu, kiedy ten był europosłem. Wiec będzie to kontynuacja profesjonalizmu Konrada Szymańskiego. Ja znam obu panów i bardzo się cieszę z nominacji Szymona. Bedzie bardzo dobrym ministrem ds. UE - powiedział wiceszef MON.
ZOBACZ: Adam Bielan o dymisji Szymańskiego: To była jego prośba do premiera
Dlaczego zatem Szymański musiał odejść? - To jest pytanie do niego. Natomiast na pewno jest tak, ze minister Konrad Szymański był ministrem polskiego rządu. Linia polskiego rządu jest decydowana w gremiach politycznych a ministrowie ja wykonują, więc doszukiwanie tutaj dyplomatycznych akcji jednego czy drugiego nie ma żadnego sensu - stwierdził Ociepa.
WIDEO: Wiceszef MON Marcin Ociepa w "Graffiti"
Ociepa o współpracy z Finlandią i Szwecją
Marcin Fijołek przypomniał deklarację wiceministra o powołaniu tzw. bałtyckiej ósemki, którą wygłosił na Politechnice Gdańskiej. - Potrzebujemy globalizacji i bałtyzacji polityki zagranicznej i obronnej. Rozmawialiśmy o większym znaczeniu Bałtyku i włączeniu Finlandii i Szwecji w dialog z Europa Środkowo-Wschodnią - powiedział Ociepa.
ZOBACZ: Jarosław Kaczyński: Niemcy próbują budować barykadę, którą przyjdzie nam forsować
Razem z Niemcami, którzy według niektórych polityków "czyhają na naszą suwerenność"? - zapytał Marcin Fijołek. - Niemcy ciągną w swoją stronę i realizację własnych interesów narodowych. To nie jest żadne zaskoczenie, nie możemy się na to obrażać. To są nasi sojusznicy - stwierdził wiceszef MON.