Wrocław: Awantura na stacji paliw. Grozili kierowcy bronią i siekierą
Na stacji paliw we wrocławskiej dzielnicy Grabiszyn rozegrały się sceny rodem z sensacyjnego filmu. Pomiędzy dwoma kierowcami wywiązała się dyskusja w sprawie nieprawidłowego manewru. Gdy zabrakło argumentów, jeden z nich sięgnął po przedmiot przypominający broń palną, a jego pasażer po siekierę.
Całe zajście zostało zarejestrowane przez zainstalowane na stacji benzynowej kamery monitoringu, co ułatwiło policji dotarcie do uczestników awantury.
Funkcjonariusze zatrzymali 44-latka, który groził kierowcy busa przedmiotem przypominającym broń palną, bo, jak twierdzi, zajechał mu on drogę. W tym samym czasie podróżujący z nim pasażer chwycił za siekierę.
Groźby to nie jedyny zarzut
Przy okazji zatrzymania u mężczyzny przeprowadzono przeszukanie. Policja znalazła środki odurzające. 44-letniemu mieszańcowi Wrocławia grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
ZOBACZ: Włochy: Polka wpadła w szał i zdemolowała izbę przyjęć w szpitalu
Charakter, w jakim wystąpił drugi ze sprawców, jest badany przez śledczych. Najprawdopodobniej zostanie mu przedstawiony zarzut z tego samego artykułu co jego kompanowi.
Czytaj więcej