ONZ potępiło Rosję za aneksję ukraińskich terytoriów. Pięć krajów było przeciwko
Zgromadzenie Ogólne ONZ zdecydowanie potępiło rosyjską próbę aneksję czterech częściowo okupowanych regionów w Ukrainie i wezwało wszystkie kraje do nieuznawania tego posunięcia. Za rezolucją opowiedziały się 143 kraje, zaś przeciwko było tylko pięć, w tym sama Rosja.
Przyjęcie potępiającej rezolucji wzmacnia międzynarodową izolację Moskwy od czasu, gdy najechała ona na sąsiada - poinformował Reuters.
Tekst rezolucji mówi o potępieniu Rosji za jej próbę aneksji czterech obwodów Ukrainy i uznaje, że przeprowadzone przez Rosję pseudoreferenda na tych terytoriach są nieważne i nie mogą stanowić podstawy dla zmiany ich statusu.
ZOBACZ: Szokujące nagranie w rosyjskiej TV. Mówią o walce z "LGBT i "paradą gejów"
Trzy czwarte 193-osobowego Zgromadzenia Ogólnego, czyli 143 kraje zagłosowały za rezolucją, która potwierdziła również suwerenność, niezależność, jedność i integralność terytorialną Ukrainy w jej granicach uznanych przez społeczność międzynarodową.
- To niesamowite - powiedział dziennikarzom ambasador Ukrainy Siergiej Kyslytsya po głosowaniu, stojąc obok ambasador USA przy ONZ Lindy Thomas-Greenfield, która stwierdziła, że wynik pokazał, że Rosja nie może zastraszyć świata.
Pięć krajów przeciwko rezolucji ONZ. W tym Rosja
Tylko cztery kraje przyłączyły się do Rosji w głosowaniu przeciwko rezolucji. Były to Syria, Nikaragua, Korea Północna i Białoruś. 35 krajów wstrzymało się od głosu, w tym strategiczny partner Rosji - Chiny.
We wrześniu Moskwa ogłosiła aneksję czterech częściowo okupowanych terytoriów Ukrainy: Doniecka, Ługańska, Chersonia i Zaporoża - po przeprowadzeniu tzw. referendów. Ukraina i jej sojusznicy potępili "głosowanie" jako nielegalne i przymusowe.
ZOBACZ: Atak na most Krymski. Wpadka rosyjskiej propagandy, nie policzyli kół ciężarówki
Środowe głosowanie w Zgromadzeniu było wynikiem wcześniejszego zablokowania rezolucji przez Rosję na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ. W porównaniu do głosowania w Radzie, dwa państwa zmieniły swoje głosy - Brazylia i Gabon, które wcześniej wstrzymały się od głosu.
Ambasador Rosji w ONZ Wasilij Nebenzia powiedział Zgromadzeniu Ogólnemu przed głosowaniem, że rezolucja jest "upolityczniona i otwarcie prowokacyjna", dodając, że "może zniweczyć wszelkie wysiłki na rzecz dyplomatycznego rozwiązania kryzysu".
Czytaj więcej