Jarosław Kaczyński w Puławach: Samorządy łaski nie robią
- Samorządy są częścią władzy państwowej. W momencie zagrożenia podstawowych interesów społecznych, np. żeby nie zabrakło węgla do opalania, jeżeli stawia się zadania, oni łaski nie robią, mają obowiązek to zrobić - powiedział Jarosław Kaczyński w środę w Puławach. - To się pali, to dymi - jakoś ludzie tam żyją. Tam jest najbogatsza gmina - powiedział o elektrowni w Bełchatowie i węglu brunatnym.
- Nie mogę nie zacząć od tej informacji - Donald Tusk przebiegł maraton na swoje 65. urodziny w 5 godzin 44 minut, to jest właściwie na piechotę. A tutaj pan przewodniczący (Sławomir Skwarek - red.) zrobił to w 3 godz. 35 minut. To jest wyczyn, można powiedzieć relacja między dwoma partiami - zaczął Jarosław Kaczyński.
- Polska, Europa i świat stoi dziś przed wielkimi problemami. Takimi, których nie było od 1945 roku - powiedział prezes PiS. Jak doprecyzował, owe problemy koncentrują się "wokół spraw energii, ciepła, węgla oraz cen".
- Jeżeli chodzi o węgiel, to węgiel jest i będzie dalej dostarczany w dostatecznej ilości. Rola samorządów jest w tym aspekcie bardzo kluczowa i istotna - przekazał Kaczyński.
Jarosław Kaczyński o samorządach
- Samorządy są częścią władzy państwowej. W momencie zagrożenia podstawowych interesów społecznych, np. żeby nie zabrakło węgla do opalania, jeżeli stawia się jakieś zadania, oni łaski nie robią, mają obowiązek to zrobić - mówił szef PiS. - Bardzo długo niektóre z nich mówiły: "to nie nasza sprawa" - dodał.
Jak stwierdził, mamy obecnie do czynienia z "procesem, który jak sądzę zakończy się tym, że samorządy to zadanie wykonają". - Nikomu nie będzie zimno - przekonywał.
ZOBACZ: Przemysław Czarnek o propozycji pojedynku z Jackiem Jaśkowiakiem: Przemilczę to
- Jednocześnie uruchomiliśmy procesy prowadzące do tego, że węgiel będzie tańszy - stwierdził Kaczyński.
- Potrzebne było zatrzymanie okradania naszych obywateli oraz kraju. Najlepszym przykładem był VAT. Dziesiątki milionów były wyprowadzane z kraju za czasów PO. Opanowaliśmy to, a dochody państwa w tamtym roku - powiedział.
"Węgiel brunatny podobno jest szkodliwy"
Odnosząc się jeszcze do kwestii ogrzewania, Kaczyński wspomniał o węglu brunatnym. - Pytano mnie o węgiel brunatny, dlaczego będzie można kupować do użytku domowego, do ogrzewania, że podobno jest szkodliwy. Nie ukrywam, że sprawy węgla brunatnego nie zgłębiałem, jego szkodliwości - przyznał szef PiS.
- Wiem, że są wielkie kopalnie, wielkie elektrownie, w tym największa w Europie w Bełchatowie, to się pali, to dymi - jakoś ludzie tam żyją. Tam jest nawet najbogatsza gmina w Polsce - dodał.
Jak dodał, u zbiegu granic Polski, Czech i Niemiec "jest kilkanaście takich wielkich kopalń, wielkich elektrowni, jakoś nic nie słychać o tym, żeby tam ludzie umierali".
Reparacje wojenne od Niemiec
Jarosław Kaczyński odniósł się także do tematu reparacji wojennych od Niemiec. - Początek związany z reparacjami wojennymi niedawno się rozpoczął - stwierdził. - W sprawie bardzo ważnych interesów ekonomicznych i moralnych opozycja występuję przeciwko Polsce. Niemcy wypłacili odszkodowania 70 państwom, a Polakom nie. To jest ewidentne dzielenie narodów. Nie zgadzamy się na to - dodał.
Podkreślił, że sprawa reparacji będzie prowadzona "zaciekle i do końca".
We wtorek posłowie KO Paweł Kowal, Dariusz Rosati i Bartłomiej Sienkiewicz udali się z kontrolą poselską do MSZ. Jak podali, ustalili, że w skierowanej do Niemiec nocie w sprawie odszkodowania dla Polski za II wojnę światową nie pada słowo "reparacje".
- No i wyszli i powiadomili Polaków ze zgrozą na twarzy, że tam nie ma słowa 'reparacje'. Co to za nota, w której nie ma słowa reparacje. Otóż korzystam z okazji, żeby wyjaśnić. Słowo reparacje oczywiście może być użyte potocznie i bywa używane i są do tego nawet pewne przesłanki, ale ono łączy się przede wszystkim z tym, co zwykle dzieje się po wojnie, a szczególnie po wielkiej wojnie, z traktatem pokojowym, z ostatecznym rozwiązaniem problemu związanych z wojną. A jak państwo wiecie, takiego traktatu po II wojnie światowej nie było - skomentował Jarosław Kaczyński.
ZOBACZ: Paweł Kowal: W dokumencie wysłanym Niemcom nie ma słowa "reparacje"
- Ta nota jest naprawdę dobrze napisana, bo nie ukrywam, że ją czytałem, jak się nie ma do czego przyczepić, to każdy pretekst jest dobry - przekonywał prezes PiS.
Kaczyński został zapytany o to, dlaczego państwo pozwala chować na Powązkach "przestępców, którzy mają krew na rękach". Chodzi prawdopodobnie o niedawny pogrzeb Jerzego Urbana.
ZOBACZ: Pogrzeb Jerzego Urbana. Protesty i demonstranci na cmentarzu
- Jeżeli chodzi o Powązki Wojskowe, które są cmentarzem komunalnym, one są w rękach miasta i tylko dlatego mogą być tam chowani ludzie, którzy zaszkodzili Polsce jak mało kto. Ostatnio mieliśmy taki pogrzeb, aż wstyd wymieniać to nazwisko - powiedział Kaczyński.
- Warto się przyglądać, kto na takich pogrzebach bywa - dodał.
Objazd nowych okręgów partyjnych
Puławy to kolejna miejscowość, którą szef PiS Jarosław Kaczyński odwiedza w ramach objazdu nowych okręgów partyjnych.
Wcześniej Kaczyński odwiedził m.in. Stargard. Podczas spotkania skomentował usunięty wpis Radosława Sikorskiego.
"Thank you, USA", czyli "dziękujemy wam, USA" - wpis o takiej treści europoseł KO Radosław Sikorski opublikował na Twitterze, załączając zdjęcie wycieku z gazociągu Nord Stream 2.
- Dlaczego on to zrobił? Nie wiem, ale wiem, że zrobił - powiedział Kaczyński. Prezes PiS uznał, że "podziękowania" byłego szefa MSZ, dla Stanów Zjednoczonych w związku z wyciekiem z Nord Stream były "przysłużeniem się Rosji".
Czytaj więcej