Atak rakietowy na Ukrainę. Najważniejsze informacje
Co najmniej 11 ofiar śmiertelnych - to tragiczny bilans poniedziałkowego ostrzału Ukrainy. Rosjanie zaatakowali praktycznie całe terytorium broniącego się kraju. Zniszczono obiekty infrastruktury krytycznej. Jednocześnie Alaksandr Łukaszenka poinformował o formowaniu wspólnej grupy wojsk Rosji i Białorusi. Przedstawiamy najważniejsze informacje.
W poniedziałek 10 października Rosjanie dokonali ataku rakietowego na wielką skalę. Przy użyciu dronów, które wcześniej zostały rozmieszczone na terytorium Białorusi ostrzelano szereg miast, w tym: Kijów, Lwów, Tarnopol, Równe, Iwano-Frankiwsk, Chmielnicki, Krzywy Róg, Zaporoże, Dniepr, Charków.
Według stanu na godzinę 10:40 czasu polskiego, Rosjanie wystrzelili 83 rakiety, z czego 43 zostały zestrzelone przez ukraińską obronę powietrzną. Ukraińcy odnotowali aktywność 12 dronów kamikadze typu Shahed produkcji irańskiej. Dziewięć z nich zostało zestrzelonych.
Rosjanie użyli między innymi pocisków manewrujących dalekiego zasięgu Kh-101 i Kh-555. Zostały wystrzelone z bombowców strategicznych operujących w rejonie Morza Kaspijskiego. Ostrzału dokonano także przy użyciu pocisków Kalibr, Tornado i S-300 - informacje przekazał rzecznik Dowództwa Sił Powietrznych Ukrainy Jurij Ignat.
Zaatakowano szereg obiektów cywilnych, w tym infrastrukturę krytyczną. Władze poinformowały o możliwych przerwach w dostawie prądu i wody na części obwodów: kijowskiego, chmielnickiego, lwowskiego, połtawskiego i charkowskiego.
Jak poinformował premier Ukrainy Denys Szmyhal, Rosjanie zniszczyli 11 ważnych obiektów infrastrukturalnych, w ośmiu obwodach.
"Głównym celem zbrodniarzy wojennych jest sianie paniki, zastraszenie i pozostawienie Ukraińców bez światła i ciepła. Wszystkie służby działają w terenie, szybko przywracamy działanie naszej infrastruktury. Zrobimy wszystko, aby jak najszybciej naprawić wszystkie obiekty" - napisał premier Ukrainy.
Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych przekazała, że według stanu na godzinę 14:00 (13:00 czasu polskiego) w wyniku ataków zginęło 11 osób, a 64 zostały ranne.
Zagrożenie ze strony rosyjskich władz
Władimir Putin poinformował o ostrzale Ukrainy, mówiąc o "zmasowanym ataku". Potwierdził, że wykorzystano środki precyzyjne. Ponadto białoruski przywódca Aleksandr Łukaszenka przekazał, że "Moskwa i Mińsk zgodziły się na formowanie i rozmieszczenie wspólnej grupy wojsk". Jednocześnie Łukaszenka oskarżył Ukrainę o plany ataku na Białoruś.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Kadyrow grozi prezydentowi Ukrainy. "Uciekaj, Zełenski, uciekaj"
W Kijowie pociski spadły na budynek, w którym mieści się niemiecki konsulat - informację potwierdziło MSZ Niemiec. Następnie niemieckie ministerstwo obrony zapowiedziało przekazanie Ukrainie systemów przeciwlotniczych IRIS-T.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Mołdawii przekazało, że trzy z pocisków, które wystrzelono w kierunku Ukrainy, naruszyły przestrzeń powietrzną Mołdawii. Wezwano rosyjskiego ambasadora do złożenia wyjaśnień.
Ambasada USA w Kijowie zaleca swoim obywatelom przebywającym w Ukrainie, by udali się do schronów, a jeżeli to możliwe, wykorzystali prywatne środki transportu i opuścili Ukrainę.
Jak informuje agencja UNIAN, przed godziną 15:00 czasu polskiego, w rejonie Kijowa ponownie pojawiły się wrogie drony. Działa obrona przeciwlotnicza.