Władimir Putin zabrał głos po eksplozji na Moście Krymskim
Prezydent Rosji Władimir Putin oskarżył Ukrainę o atak na most prowadzący do bezprawnie zaanektowanego Półwyspu Krymskiego, nazywając to "aktem terroryzmu".
W swojej pierwszej wypowiedzi po częściowym zniszczeniu jedynej przeprawy łączącej Rosję z Krymem, Putin ocenił to zdarzenie jako "terrorystyczny akt" zaplanowany przez komandosów z Ukrainy - podaje agencja Reutera.
Putin jest pewny. Obwinia Ukraińców
- Nie ma żadnej wątpliwości. To akt terroryzmu wymierzony w zniszczenie krytycznie ważnej cywilnej infrastruktury - powiedział rosyjski przywódca na nagraniu opublikowanym w oficjalnym kanale Kremla na Telegramie. - To zostało opracowane, przeprowadzone i kontrolowane przez ukraińskie służby specjalne - stwierdził Putin.
ZOBACZ: Most Krymski to obiekt o strategicznym znaczeniu. Czy od początku był skazany na zniszczenie?
Prezydent Rosji spotkał się w niedzielę z szefem rosyjskiego Komitetu Śledczego Aleksandrem Bastrykinem. Prezentował on najnowsze ustalenia dotyczące sobotniej eksplozji i pożaru na Moście Krymskim.
Czytaj więcej