"Państwo w Państwie": Pożyczyli miliony na modernizację. Galeria handlowa tonie w długach
Byli właściciele galerii handlowej w Nowym Targu pożyczyli z banku miliony złotych na jej modernizację i rozwój. Do dziś ani nie spłacili kredytu, ani nie wyremontowali galerii, co więcej - zadłużyli ją i doprowadzili do sytuacji, w której najemcy mają coraz więcej wątpliwości czy nadal chcą z galerią współpracować. Więcej w programie "Państwo w Państwie" o 19:30.
Bałagan, podwyższanie czynszów i niepewna przyszłość - to są pretensje najemców galerii Nowotarskiej do zarządczyni budynku, która z ramienia sądu powinna bałagan po poprzednich właścicielach posprzątać, ale zdaniem najemców od trzech lat nie robi nic, by ratować galerię.
ZOBACZ: "Państwo w Państwie". Domy mogą runąć w przepaść. Pozwolenie na budowę wydano, wszyscy umywają ręce
- Tutaj ewidentnie widać na ścianach wykwity, zlewa się woda ponieważ nad nami jest agregat prądotwórczy dla hotelu. Widać, jak to zostało załatwione, grzyb, wilgoć, a my przecież 10 lat płacimy czynsz tutaj - mówi Piotr Kołodziej, najemca lokalu.
Byli właściciele galerii handlowej w Nowym Targu pożyczyli z banku miliony złotych na jej modernizację i rozwój. Do dziś ani nie spłacili kredytu ani nie wyremontowali galerii.
"Czujemy się jak zakładnicy"
- Można się pokusić o taką tezę, że tu mogło po prostu dojść do popełnienia czynu zabronionego, oszustwa jakiegoś kredytowego - mówi Paweł, były agent CBA
Co więcej, byli właściciele zadłużyli galerie i doprowadzili do sytuacji, w której najemcy mają coraz więcej wątpliwości czy nadal chcą z galerią współpracować.
ZOBACZ: "Państwo w Państwie": Mieszkańcy kupili lokale w nowym bloku. Spółdzielnia zażądała potężnych dopłat
- To doprowadza właśnie do takiej sytuacji która jest szkodliwa zarówno dla firmy, dla spółki która dalej tonie w długach, dla wierzycieli którzy nie otrzymują swoich pieniędzy, ale również dla najemców, którzy nie mają pewności do tego, jaka jest ich przyszłość - tłumaczy Beata Białkowska, wiceprezes legalnego zarządu spółki.
Najemcy czują się oszukani, a zarządca, która została powołana, by poprawić sytuację nie jest kompletnie zainteresowana tym, by uratować przedsiębiorstwo przed bankructwem.
- Tak naprawdę czujemy się jak zakładnicy tej galerii - komentuje Piotr Kołodziej.
Więcej w materiale Agnieszki Zalewskiej w programie Państwo w Państwie o 19:30
Czytaj więcej