Wojna w Ukrainie. Siergiej Surowikin nowym dowódcą sił rosyjskich
Rosyjskie ministerstwo obrony podało, że nowym dowódcą rosyjskich sił zbrojnych zaangażowanych w "operację specjalną" w Ukrainie został generał Siergiej Surowikin. Oświadczenie, na które powołuje się agencja Reutera, zostało opublikowane w sobotę.
Siergiej Surowikin nazywany "rzeźnikiem z Syrii" wcześniej pełnił funkcję dowodzącego siłami zbrojnymi Rosji na południu Ukrainy. Od teraz ma być jako dowódca połączonych sił odpowiedzialny za całą "operację specjalną" - jak Kreml nazywa rosyjską inwazję w Ukrainie.
Generał jest także naczelnym dowódcą sił powietrznych Federacji Rosyjskiej.
Ukraińskie media zwracają uwagę, że wcześniej nie było wymieniane stanowisko "naczelnego dowódcy zjednoczonej grupy wojsk" w Ukrainie. Siły ukraińskie musiały się wycofać z tego rejonu, który dostał się pod rosyjską okupację.
ZOBACZ: Eksplozja na Moście Krymskim. "Został awansowany na tunel"
Surowikin dowodził w Syrii rosyjską operacją - przypomina była rzeczniczka prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego Julia Mendel. W czasie tej interwencji zrównane z ziemią zostało miasto Aleppo. Za udział w tej operacji generał został uhonorowany tytułem Bohatera Rosji.
Wcześniej walczył w Tadżykistanie podczas wojny domowej w tym kraju. Dowodził także w drugiej wojnie czeczeńskiej.
Według mediów stoi on także za decyzjami dotyczącymi ostrzału cywilnych celów w Ukrainie. Jako dowódca Grupy Armii "Południe" Sił Armii Rosyjskiej odpowiada także m.in. za oblężenie zakładów Azowstal w Mariupolu, które doprowadziło ostatecznie do poddania fabryki i wzięcia do niewoli całej ukraińskiej załogi wojskowej, broniącej kombinatu metalurgicznego.
Według rosyjskiego Ministerstwa Obrony, kierował okrążeniem wojsk ukraińskich w pobliżu osad Gorskoje i Zołote w obwodzie ługańskim.
"Rzeźnik z Syrii" ma odmienić bieg wojny
Surowikin pochodzi z Nowosybirska, urodził się w 1966 roku. Po ukończeniu akademii wojskowej w Omsku został skierowany na wojnę do Afganistanu, gdzie walczył jako oficer Specnazu.
W 1991 roku, gdy w Moskwie rozgorzał Pucz Giennadija Janajewa kapitan Surowikin został wysłany z oddziałem do stolicy. W czasie pacyfikacji demonstracji zginęło tam trzech protestujących.
Z kolei w latach 2013-2017 Surowikin dowodził Wschodnim Okręgiem Wojskowym.
ZOBACZ: Most Krymski to obiekt o strategicznym znaczeniu. Czy od początku był skazany na zniszczenie?
W ostatnich tygodniach Siły Zbrojne Ukrainy odniosły szereg zwycięstw nad Rosjanami, zmuszając ich do wycofania się z opanowanych wcześniej przez nich terenów.
W sobotę rano Ukraina zniszczyła Most Krymski na Cieśniną Kerczeńską. Wybuch miał miejsce dzień po 70. urodzinach prezydenta Rosji Władimira Putina.
Czytaj więcej