WHO ostrzega przed syropami na kaszel. Zmarło 66 dzieci
W Gambii w ostatnim czasie doszło do zagadkowych zgonów kilkudziesięciu dzieci. Sytuacja była na tyle poważna, że zajęła się nią Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Po wnikliwym przeanalizowaniu sprawy okazało się, że za śmierć dzieci mogą odpowiadać produkowane w Indiach syropy na kaszel.
Pierwsze niepojące sygnały pojawiły się w lipcu. To właśnie wtedy w Gambii zarejestrowano gwałtowny wzrost liczby przypadków ostrego uszkodzenia nerek wśród małych dzieci. W efekcie zmarło 66 dzieci.
ZOBACZ: Problemy pacjentów. Przerwane łańcuchy dostaw, brakuje leków
Gambijskie ministerstwo zdrowia wszczęło śledztwo w tej sprawie. Sytuacja była na tyle poważna, że zajęła się nią również Światowa Organizacja Zdrowia.
Skażone syropy na kaszel
Badania przeprowadzone przez WHO wykazały, że za zgony dzieci prawdopodobnie odpowiadają skażone syropy na kaszel produkowane w Indiach.
- Analiza laboratoryjna potwierdziła "niedopuszczalne" ilości glikolu dietylenowego i etylenowego w syropach firmy Maiden Pharmaceuticals - przekazał dyrektor generalny WHO, Tedros Adhanom Ghebreyesus.
ZOBACZ: Wielka Brytania. Pomylono recepty 6000 pacjentów. Błędy kosztowały życie 29 osób
- Ich spożycie może prowadzić do ostrego uszkodzenia nerek u dzieci, a w efekcie do śmierci - dodał.
W związku z wynikami badań Światowa Organizacja Zdrowia wydała ostrzeżenie odnośnie skażonych syropów i poprosiła producenta o wycofanie ich z rynku.
Cztery preparaty objęte alertem
Alert WHO dotyczy czterech preparatów: Promethazine Oral Solution, Kofexmalin Baby Cough Syrup, Makoff Baby Cough Syrup oraz Magrip N Cold Syrup.
Komentująca sprawę agencja Reutera zauważa, że afera z syropami to cios dla wizerunku Indii jako "apteki całego świata", która dostarcza leki na wszystkie kontynenty, szczególnie do Afryki.
Sama firma Maiden Pharmaceuticals produkuje rocznie 2,2 mln butelek syropów. Sprzedaje swoje produkty w Indiach i za granicą - w Azji, Afryce i Ameryce Łacińskiej.
Czytaj więcej