Tiktokerka wlała wódkę do filtra na wodę. Efekt ją zaskoczył
Autorka kreatywnych treści internetowych przedstawiająca się jako Han Walls postanowiła zweryfikować popularny wśród internautów trend przelewania wódki przez domowy filtr do wody. Smak alkoholu po tym zabiegu wywołał u niej spore zdumienie.
Tiktokerka z Ohio, której kanał z niemal czterema milionami polubień obserwuje ponad 50 tys. fanów, zdecydowała się na internetowe wyzwanie. Polegało ono na sprawdzeniu, czy mocny (i tani) alkohol zyska na smaku po przelaniu go do filtra Brita.
Na wyświetlonym dziewięć milionów razy wideo można zobaczyć przeprowadzony przez Amerykankę eksperyment. - Ptaszki mi śpiewały, że jeśli wlejesz wódkę do dzbanka Brita, to straci swój zły smak. Ryzykowna gra - wyjaśnia na nagraniu Walls, prezentując butelkę wyskokowego napoju obok przezroczystego naczynia z filtrem.
Alkohol, jaki użytkowniczka TikToka postanawia spróbować po przefiltrowaniu, jest produkowany z kukurydzy i pochodzi z Teksasu. W Polsce taki trunek kosztuje około 100 złotych, jednak w Stanach uchodzi za dosyć powszechną wódkę.
Test wygląda następująco: dziewczyna przelewa zawartość butelki do dużego kubka i sprawdza zapach napoju, który wywołuje u niej odruch obrzydzenia. - Nienawidzę tego zapachu - przyznaje tiktokerka, po czym wlewa wódkę do pojemnika filtrującego i czeka, aż wszystko zleci na dno.
Spróbowała wódki z dzbanka Brita. Mina tiktokerki mówi wszystko
Gdy decyduje się na konsumpcję oczyszczonego alkoholu, na chwilę zamiera, robiąc duże oczy do kamery. - Poczekajcie... - zwraca się do widzów, jednocześnie zakrywając usta dłonią. Upewnia się, czy nie straciła węchu, porównując zapach z wódką w butelce.
- Mam przechlapane - żartuje autorka nagrania, opróżniając kubek do sucha. Czar jednak nie trwał długo - dwa dni później Walls podzieliła się z fanami spostrzeżeniem, które rozwiało jej entuzjazm.
ZOBACZ: Kanada. 21-letnia "tiktokerka" Tanya Pardazi nie żyje. Kobieta zginęła podczas skoku ze spadochronem
- Użyłam nowego filtra, żeby mieć pewność - tłumaczy. - Absolutna ściema, nie działa, nie próbujcie tego, nie traćcie pieniędzy - ostrzegła na drugim nagraniu.
Okazało się, że filtr działa tylko raz, podczas pierwszego przelania alkoholu. Jednak płyn z procentami najwidoczniej osłabia możliwości urządzenia. Na dodatek smak pogorszył swoje właściwości przez trzymanie wódki w plastikowym pojemniku umieszczonym w lodówce.
Wygląda więc na to, że "Bródka" (połączenie Brity z wódką) nie jest tak wspaniałym zestawieniem, jak początkowo sądzono.
Czytaj więcej