Wojna w Ukrainie. Rosyjski ostrzał uszkodził komin Zaporoskiej Elektrowni Atomowej
Rosyjski ostrzał doprowadził do uszkodzenia komina Zaporoskiej Elektrowni Atomowej w Enerhodarze. W sieci pojawiły się zdjęcia konstrukcji z zaznaczonymi śladami po trafieniu pociskiem. Do ostrzału miało dojść we wtorek. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej poinformowała, że rosyjskie ataki stanowią obecnie największe zagrożenie dla siłowni oraz bezpieczeństwa radiacyjnego w Ukrainie i Europie.
Zdjęcia komina Zaporoskiej Elektrowni Atomowej opublikowane w sieci przedstawiają zniszczenia spowodowane ostrzałem rosyjskim, do którego doszło we wtorek.
Trafienie w komin, zaminowane bloki energetyczne
Wywiad ukraiński ostrzegał wcześniej, że ostrzał elektrowni jądrowej na Zaporożu może zostać wykorzystany w walce propagandowej przez Rosjan, którzy obarczą odpowiedzialnością Ukrainę.
W sieci pojawiła się także informacja, że okupanci zaminowali pierwszy i drugi blok jądrowy zaporoskiej siłowni.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Rosjanie porwali dyrektora Zaporoskiej Elektrowni Atomowej
Miał o tym poinformować były przewodniczący Państwowy Inspektoratu Regulacji Jądrowej Ukrainy Grigorij Płaczkow. Dodał on także, że wszystkie bloki jądrowe zaporoskiej elektrowni są obecnie wyłączone.
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) uważa, że ostrzał siłowni w Enerhodarze to jedno z głównych zagrożeń dla zakładu i bezpieczeństwa radiacyjnego - pisze agencja Reutera.
Szef Enerhoatomu sam zarządza Enerhodarem
W środę ukraiński państwowy koncern Enerhoatom, który zarządza elektrowniami jądrowymi, wydał oświadczenie, w którym poinformował, że obowiązki dyrektora Zaporoskiej Elektrowni Atomowej w Enerhodarze objął szef koncernu Petro Kotin.
Dotychczasowy dyrektor siłowni Ihor Muraszow został w minioną sobotę zatrzymany przez Rosjan i wywieziony w nieznanym kierunku.
ZOBACZ: Rosjanie chcą ostrzelać Zaporoską Elektrownię Atomową. Wywiad: Oskarżą Ukrainę
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej podała we wtorek wieczorem, że Muraszow został wypuszczony przez Rosjan, "obecnie przebywa ze swoją rodziną na terenach kontrolowanych przez Rosję i nie będzie dalej pracować w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej".
Rosjanie zapowiadają przejęcie zaporoskiej siłowni
Z kolei agencja Ria Nowosti podała, że rosyjskie MSZ informuje, iż "zaporoska elektrownia jądrowa będzie działać pod nadzorem odpowiednich rosyjskich departamentów". Agencja nie wyjaśniła, co to dokładnie oznacza.
Prezes Enerhoatomu oświadczył w środę, że wszelkie techniczne obowiązki w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej nadal będzie wykonywał jej dotychczasowy ukraiński personel, a sama elektrownia będzie zarządzana z Kijowa, gdzie znajduje się siedziba koncernu.
Czytaj więcej