Babie lato spóźnione o dwa tygodnie. Korzystne prognozy

Na Mazowsze fala ciepła dotrze dopiero w czwartek. Babie lato, choć intensywne, będzie też dość krótkie.

Piękna pogoda nadchodzi z południowego zachodu. W Lubuskiem już w środę termometry pokazały 19 stopni Celsjusza powyżej zera.

Zwykle w październiku było 10 stopni

- Zazwyczaj w październiku temperatury oscylują wokół 10 stopni, ale dzisiaj jest, można powiedzieć, wczesna wiosna - powiedział "Wydarzeniom" Maciej Barczak, turysta z Ludwigsfelde w Niemczech.

Z ciepłej pogody korzysta branża turystyczna poturbowana pandemią i kryzysem.

ZOBACZ: Słowacja. Poważny wypadek w Tatrach. Polak spadł z wysokości 300 metrów

- Cieszymy się z tego kolejnego weekendu, który będzie takim przedłużeniem sezonu. Frekwencja hotelowa dopisuje, mamy gości z Polski, jak i z Niemiec - mówi Katarzyna Jaruć, dyrektor hotelu Woiński Spa w Lubniewicach. To przywilej lokalizacji 40 km od niemieckiej granicy.

Ale nawet dalej, na promenadzie w Mielnie (woj. zachodniopomorskie) też szum fal miesza się z językiem niemieckim.

- Dużo gości z Polski, dużo gości z zagranicy. Cieszymy się, bo ta jesień okazuje się dla nas złotą polską jesienią - mówi Marek Grzesiak, dyrektor Hotelu Unitral w Mielnie.

W pozostałych regionach Polski hotelarze zamknęli co prawda lato na plusie, lecz dotkliwie odczuli spadek rezerwacji z zagranicy.

"Nie schodzimy jeszcze z wody"

Kto może, nie zamyka jeszcze interesu. - Koniec listopada, początek grudnia, to jest dopiero ten moment, kiedy schodzimy z wody - powiedziała Aleksandra Górecka, menedżer ośrodka "Przystań Lubniewice".

Wtedy już pogody nikt nie zagwarantuje, ale do najbliższego weekendu można zaryzykować.

ZOBACZ: Niemcy: Polak zgubił się zbierając grzyby. Poprosił o pomoc i bardzo tego pożałował

- W sobotę to w ogóle będzie w całym kraju pięknie, a potem w niedzielę zobaczymy. To wszystko zależy od tego, jak się ustawią te chmury, które płyną przez Skandynawię. Ale jest duże prawdopodobieństwo że naprawdę ciepło będzie w południowej Polsce - prognozuje Jarosław Kret z redakcji pogody w Telewizji Polsat.

Nawet na najchłodniejszym Podlasiu w sobotę będzie prawie 20 stopni Celsjusza. Pytanie, czy hotelarze i restauratorzy doczekają do weekendu.

WIDEO: Weekend ma być zaskakująco ciepły

Niepokój przedsiębiorców o przyszłość

- Jeszcze przez sezon daliśmy radę opłacać te rachunki, ale poza sezonem już na prawdę robi się ciężko - obawia się Jakub Sadowski, właściciel "Bistro Papu" w Supraślu.

W Uzdrowisku Supraśl pogoda dopisuje w przeciwieństwie do nastrojów.

- Nie będziemy mogli tych podwyżek przełożyć na ludzi, bo to już są zbyt wysokie podwyżki - mówi Sadowski.

ZOBACZ: Jaka będzie pogoda jesienią? Prognoza synoptyka IMGW

- Fajnie by było mieć gdzie wracać - mówiła jedna z turystek. Jednak Supraśl to nie Tatry, gdzie sezon trwa okrągły rok.

Spóźnione o dobre dwa tygodnie babie lato przedłuża sezon i opóźnia jesienną szarugę.

Mimo, że potrwa jedynie do weekendu, nawet po nim - zgodnie z prognozami - czeka nas jeszcze tydzień z przyjemnymi kilkunastostopniowymi temperaturami.

WIDEO: Prognoza pogody na najbliższe godziny i dni