Sondaż. Polacy nie chcą powrotu obowiązkowej służby wojskowej. Za poborem jest co trzeci badany
Co trzeci badany jest za przywróceniem obowiązkowej służby wojskowej - wynika z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Oznacza to, że w ciągu ostatnich miesięcy spadła liczba popierających to rozwiązanie. - Obserwujemy racjonalizację podejścia do wojny, to już nie jest film wojenny, ale życie - powiedział prezes zarządu IBRiS Marcin Duma.
Za przywróceniem powszechnego poboru do wojska jest 35,7 proc. badanych. 57,1 proc. respondentów jest przeciwnych. Reszta nie ma na ten temat zdania - wynika z sondażu przeprowadzonego przez IBRiS dla "Rzeczpospolitej".
Jak wynika z badania, "przeciwnikami przywrócenia poboru są głównie osoby młode, w wieku 18–29 lat". W tej grupie wiekowej 77 proc. respondentów jest niechętnych temu rozwiązaniu. Przeciwne są także osoby, które ukończyły 50 lat. "Nie" dla obowiązkowej służby w wojsku powiedziało 78 proc. z nich.
Zwolennikami przywrócenia poboru są głównie wyborcy Zjednoczonej Prawicy. "Tak" dla powrotu służby powiedziało 56 proc. badanych, przekazuje dziennik. Przeciwni powszechnemu poborowi są mieszkańcy wsi. "Nie" powiedziało 62 proc. ankietowanych.
"Obserwujemy racjonalizację stosunku do wojny"
"Według sondażu niechęć do powrotu obowiązkowej służby wzrasta wraz z wykształceniem i wyższymi zarobkami" - informuje "Rzeczpospolita".
Jak zauważa gazeta, badanie pokazuje, że w ostatnich miesiącach, spadło poparcie dla osób popierających przywrócenie obowiązkowej służby wojskowej.
ZOBACZ: Słowacja. Ponad połowa Słowaków opowiada się za wygraną Rosji. Wyniki sondażu
Prezes zarządu IBRiS Marcin Duma tłumaczył w rozmowie z dziennikiem, że "obraz wojny w Ukrainie ma wpływ na postawy ludzi". - Obserwujemy racjonalizację podejścia do wojny, to już nie jest film wojenny, ale życie - wyjaśnił.
Resort obrony na razie nie planuje przywrócenia powszechnej służby w wojsku.
Sondaż dla "Rzeczpospolitej" zrealizowano metodą telefonicznych wywiadów wspomaganych komputerowo (CATI).
Czytaj więcej